czwartek, 28 czerwca 2018

Pudełka z ramką - tutorial

Dziś - post o ramkach z beermaty :)
Trzy pudełka. Na podstawie jednego z nich opiszę jak jak tworzę ramki.
Today - a post about beermat frames :)
Three boxes. One of them is an example - I’ll present how I make frames.



Takie pudełka zaczęłam robić w zeszłym roku. Pomysł nie był mój. Po raz pierwszy zobaczyłam coś takiego TUTAJ. I… zakochałam się :) Wiedziałam, że spróbuję czegoś takiego sama.
I started making frames last year. It wasn’t my idea - I first saw it HERE. And… I fell in love :) I knew I’d have to try to make it myself.




 Trzy pudełka

Najpierw - trzy pudełka, które powstawały równolegle. Później - poniżej - tutorial.
First - three boxes that I was making at the same time. Later - below - the tutorial.













Ostatnie - błękitne pudełko - zgłaszam do wyzwania Gościnnej Projektantki w Szufladzie - banerek prowadzi do strony wyzwania.
http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2018/06/wyzwanie-goscinnej-projektantki-w.html

Tutorial

 Potrzebne są:
 - arkusz beermaty (ja korzystam z grubości 1mm)
- coś do wycinania (mogą być nożyczki)
- ołówek
- linijka
- farby akrylowe i lakier
You’ll need:
- a sheet of beermat (I use 1 mm thick)
- something to cut the frame (you can use scissors)
- a pencil
- a ruler
- acrylic paints and varnish


 Ramkę dodaję kiedy wzór na wieczku jest już skończony i polakierowany (i wyszlifowany) minimum 3 razy.
I add a frame when the lid of the box is finished and varnished (and sanded) at least 3 times.




Szykuję arkusz beermaty, zaznaczam paski o szerokości 1 cm. Oczywiście paski mogą być szersze, to zależy od was. Tu na zdjęciu poniżej mam 8 pasków bo akurat potrzebowałam na dwa pudełka.
Paski są dłuższe od pudełka.
I prepare a sheet of beermat, I mark stripes 1 cm wide. Of course the stripes can be wider, it’s up to you. Here in the photo you can see 8 stripes because I needed frames for two boxes.  The stripes are longer than the box.


Korzystam z podkładki do wycinania. Przykładam linijkę i wycinam wzdłuż niej za pomocą nożyka.
Mata to mój nowy nabytek. Kiedyś korzystałam po prostu z nożyczek - choć oczywiście nie zawsze efekt był zadowalający :)
I use a cutting mat and a knife. I use a ruler to help me cut regular straight lines.
I’ve bought the mat and the knife recently. I used to cut with scissors - but of course the effects were not always satisfactory :)


 Każdy pasek docinam - przykładam go do pudełka i pozbywam się zbędnego kawałka. Kawałki ramki podpisuję ołówkiem dla orientacji z obu stron - lewy, prawy, górny i dolny.
I put each of the stripes on the box and cut the unnecessary part out. To make my work easier each part of the frame has a symbol on both sides (left, right, upper and bottom).

 Teraz docinam końcówki mniej więcej pod kątem 45 stopni… dlaczego mniej więcej?  Bo nie korzystam z kątomierza :) robię to na wyczucie, nie mam na to sprawdzonego przepisu czy metody. Przy każdej parze sprawdzam na pudełku czy pasuje do siebie, docinam delikatnie jeśli nie “grają” ze sobą.
Next I cut the end parts of the stripes at a - more or less - 45 degrees angle. Why more or less? Because I don’t use a protractor :) I do it intuitively. I don’t have a method to do that. I check if each pair fits together. If not - I cut it carefully.





Zawsze sprawdzam czy cała “surowa” ramka pasuje do pudełka.
I always check if a “raw” frame fits the box well.

Następnie maluję paski dokładnie tak jak malowałam pudełko - w tym przypadku są to dwa kolory: najpierw timeless później rustic. Pilnuję żeby wszystkie brzegi i boki były dokładnie pomalowane.
Trochę inaczej jest przy pudełkach z bejcą - wtedy mieszam farby akrylowe dopóki nie uzyskam koloru bejcy.
Next I paint each stripe exactly in the same way like the box. In this case there are two colours - first timeless than rustic. I make sure that each edge is covered with paint.
When I have a box decorated with wood stain I mix acrylic paints so that the colours match the wood stain.




Teraz je naklejam na wieczko. Używam kleju Magic, smaruję paski od spodu pędzelkiem. Przy nakładaniu ramki zawsze dociskam miejsca łączenia czyli rogi.
After painting I stick the frame to the lid. I use Magic glue. I put it on the stripes with a brush. Always when I stick a frame I press the corners gently.




Czekam aż wyschnie.
I let it dry.


Jak widać brzegi sweterki są troszkę widoczne, to normalne. Zamalowuję je tą samą farbą.
As you can see - the edges of the napkin are visible on the lid, it’s normal. I paint them with the same colour.

 Po tym etapie szlifuję ramkę, robię przecierki, tak żeby pasowała do dołu pudełka.
After this I use sandpaper on the frame so that it matches the rest of the box.




I oczywiście lakier  - zwykle 2-3 warstwy. Nakładam go tak, żeby swobodnie wpłynął w szczelinę pomiędzy ramką  a pudełkiem. Lakier ją wypełnia i ładnie scala całą pracę. Lakieruję całe wieczko, w tym i ramkę i obrazek. Tutaj na zdjęciu powyżej - jeśli się przyjrzycie - widać jak lakier wypełnił szczelinę.
Jeśli jest potrzeba śmiało można po kolejnych warstwach lakieru przetrzeć ramkę papierem ściernym.

And of course - varnish. I usually put 2-3 coats. I let it go to the slit between the lid and the frame. The varnish fills it and the frame merges with the box. I varnish the whole lid - both the picture and the frame. Here in the photo above - if you look closely - you'll see that the varnish filled the slit.
If you need you can sand the frame between coats of varnish.


Z moich doświadczeń wynika, że tak wykonane pudełko jest równie praktyczne i odporne co pudełko bez ramki - od ponad roku w kuchni mam herbaciarkę (z lawendą - można zobaczyć tutaj) i codziennie przesuwam, wyjmuję, otwieram ją, stawiam na niej inne rzeczy. Nic się nie w niej nie zepsuło :)
I know from experience that such a box is as practical as a simple box without a frame. I’ve had a tea box with a frame (with lavender - you can see it here) for a year; I move it, open, I put other boxes on it every day… and so far it hasn’t been broken :)


Jeśli czujecie się zainspirowani i chcecie spróbować - z przyjemnością zobaczyłabym efekty waszej pracy :)
I jeśli macie jakieś pytania - pytajcie :)
If you feel inspired and want to try it - I’d love to see effects of your work :)
And if you have questions - ask :)

24 komentarze:

  1. Ojej ile pracy w to włożyłaś! Ale efekt jest powalający, wszystkie śliczne, ale to z ptaszkiem jest dla mnie THE BEST :)) SUper opracowany tutorial, na pewno kogoś zainspiruje :) Takie pudełko to piękna ozdoba, ale i świetny pomysł na prezent. Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Todas han quedado ideales.
    Saludos

    OdpowiedzUsuń
  3. Justynko pudełeczka cudne a kursik świetny , muszę koniecznie zapisać do wykorzystania. Dla mnie efekt końcowy świetny, a moje pudełeczko numer jeden to to z ptaszkiem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne pudełka, podziwiam, podziwiam i podziwiam. Są śliczne. Tutorial bardzo przejrzysty, zapisuję sobie do wykorzystania w przyszłości. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jak fajnie. Pudełeczka wyszły ślicznie a rameczek to ja jeszcze nie widziałam. Zapisuję do wykorzystania w przyszłości. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w zasadzie nie "dekupażę" przynajmniej na takim poziomie, ale ten Twój tutorial podpowiedział mi pewien pomysł... Nic że czas za głową nie nadąża ale może kiedyś skorzystam, wtedy się pochwalę:-) A pudełeczka cudne są:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne pudełeczka, najbardziej podoba mi się to w błękicie. Rameczka pozwala ładne zakończyć przyklejoną serwetkę i dodaje uroku.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny tutorial Justynko, wszystko dokładnie i jasno opisałaś - skorzystam z niego kiedyś bo jeszcze nie robiłam pudełka z taką ramką z beermaty a efekt szalenie mi się podoba :-))) Dziękuję za kursik i pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne pudełka i fajny, przejrzysty kursik! pozdrawiam niedzielnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale piękne te pudełka, wspaniale na prezent. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekałam a ten tutorial! Niedługo spróbuję :D Pudełka piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne pudełka!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne prace i tutorial przystępny :) Dzięki, że się podzieliłaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hola Justyna! Encantada de conocer tu blog, me gustan mucho los trabajos que realizas, están llenos de dulzura y delicadeza, y el estilo que utilizas para decorar es totalmente de mi gusto! Te quedaron unas cajas preciosas, gracias por el tuto, la idea del marco es fantástica!
    Me quedo de seguidora para no perderme nada!
    Un beso!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładne pudełka a takie rameczki podkreślają urok obrazka na wieczku. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie piękne:) Podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ślicznie wyglądają takie pudełka z ramką, muszę koniecznie spróbować. Dziękuję za kursik i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne pudełka, takie delikatne. A pomysł z paskami bardzo mi się spodobał. Te paseczki dodają uroku 🙂

    OdpowiedzUsuń
  19. Kursik genialny, a pudełeczka zachwyciły mnie po prostu, naprawdę:) Masz wyczucie do decu, podziwiam zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czuję się zainspirowana:-) Pięknie te ramki okalają serwetkowy motyw!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :) bardzo miło mi, że zaglądacie do mojego Trzeciego Pokoju :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...