wtorek, 30 października 2018

Choruję

Choruję...
Na co?
Na chęć tworzenia, ozdabiania, malowania... ;)

Ostatnio w nocy śnię o kolorach i wzorach papierów i serwetek...
Gdy obieram warzywa na obiad, myślę o pudełkach, które na mnie czekają...
Podczas sprzątania zastanawiam się co dalej naszkicować, co namalować...

Pomysłów nie brak. Głowa mi od nich puchnie.
Ale czasu... - tak... czasu brak.
Niby jestem teraz "tylko" kurą domową...
Ale bywa, że przeczytanie dwóch stron powieści (bez przerw) graniczy z cudem... ;)

W tym poście pokazuję co takiego powstało w październiku...
Uwaga! Duuuużo zdjęć w tym poście :) 




I'm ill...
What with?
With the desire to paint, decorate, create... ;)
I've been dreaming about napkins and papers at night...
When I prepare vegetables for dinner I think about wooden boxes waiting for me...
When I clean the flat I wonder what to sketch/paint next...
It's not that I don't have ideas. I do. My head is swollen with them.
But time... I don't have time.
It seems I'm only a "housewife" now...
But the reality is... sometimes it's impossible to read two pages of a novel (without any innteruption) :)
In this post I'm showing what I've made/done in October. 

Torba z motylem / A butterfly bag

Wiem, że jej nowej właścicielce bardzo się spodobała... ;)
Motyl poleciał jako niespodzianka - dla Oli (>>>tutaj możecie zobaczyć jej post (click!))
Inspiracją było jedno zdjęć, jakie zrobiła Ola :)





U Oli torba wygląda tak: (zdjęcie pochodzi z jej bloga, link podałam powyżej).


Oprócz tego powstały jeszcze dwie inne, takie "na szybko" ;)
Besides I painted two other bags, something to draw quickly...;)

Kartki-podziękowania / Thank-you cards

Wszystkie już albo dotarły do adresatów albo właśnie są w drodze ;)
All of them have been delivered to their addressees or they're on the way ;)





Akwarelowa czarownica / A witch in watercolours

Muszę przyznać, że ta praca bardzo mi się podoba :)
Na Pinterest znalazłam fajną grafikę z czarownicą (>>>tutaj możecie ją zobaczyć) i zachciało mi się narysować coś podobnego.
Najpierw powstał mały szkic (w notesie od Au-une :)) a później przeniosłam pomysł na większy format. Bardzo przyjemnie mi się nad nią pracowało :)
I must admit I like this work very much :)
I found a very nice picture with a witch on Pinterest (>>> you cen see it here) and I wanted to create something similar.
First I prepared a very small sketch (in Au-une's notebook :)) and later I moved my idea to a bigger piece of paper. It was great pleasure to paint it :)




Wyszedł taki trochę klimat Halloween dlatego niech moja czarownica leci do Art Piaskownicy :)
I think it has a bit of Halloween atmosphere so I want my witch to fly to Art Piaskownica's challenge :)

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9jpwrVo5QmNKrJgGCEQeEVZyZd4YRGRd-0-JM8gjGV2TeNa7mbTMqZAUToNCDixHVCqShsAgPIQ-mUE4GbGDmTsvzj6d6NEi3cHWeDiMTtYu0pq243uoi3O4AkxZH97v0one1O2AoFyBu/s320/44399592_1944779415605336_3042881808346644480_n.jpg

Aniołek / An Angel

Już wspominałam, że czeka na mnie kilka moich wypalonych glinianych prac...
Tylko nie zawsze mam pomysł/czas na wykończenie figurek.
Tym razem do pracy zmotywowała mnie Szuflada i propozycja palety kolorów :)
Tego aniołka pomalowałam farbami akrylowymi i lakierem.
I've already mentioned that there are some of my clay works waiting for me...
The problem is I don't have time/an idea to finish them.
This time I was motivated by Szuflada and its art challenge with a set of colours.
I painted this angel with acrylics and varnish.




Aniołka posyłam tutaj - I send the angel here:
https://szuflada-szuflada.blogspot.com/2018/10/wyzwanie-pazdziernikowe.html

Uff... Dotrwaliście do końca? ;)

Dziękuję za wszystkie odwiedziny i miłe słowa! :)

PS.
Gdyby ktoś chciał nadal zapraszam do zabawy "podaj dalej" :)

31 komentarzy:

  1. Oczywiście, ze dotarłam :)
    Rozumiem Cię doskonale, w sumie mogłabym napisać to samo. Życzę Ci więc, by zawsze znalazł się czas na tworzenie, ten czas dla Ciebie, dla równowagi psychicznej :) I powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pracuję, a po godzinach jestem kurą domową :). Tak że doskonale Cię rozumiem, mam podobnie - robię to co "muszę", a duszą się wyrywa do zupełnie innych, przyjemnych zajęć. I zawsze gdzieś z tyłu głowy myśl, że to są przecież tylko takie tam moje fanaberie, bzdety, na które poświęcić wypada tylko tak zwany czas wolny... a tego ciągle brak!
    Tobie jednak udało się całkiem sporo pięknych rzeczy stworzyć :))). Torba z motylem przepiękna, czarownica prześliczna, aniołek uroczy!
    Życzę Tobie i sobie, żebyśmy miały duuuużo czasu na naszą radosną twórczość :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej no . Czasu mało mówisz, a tyle piękności stworzyłaś, że nie wiem na czym oczy zatrzymać. wszystko piękne i tak jeżdżę raz w górę, raz w dół i nie wiem co podziwiać. Karteczki mnie urzekły, anioły pokochałam, czarownica odlotowa. Pozdrawiam serdecznie i ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przyjemnie się czytało i oglądało. Masz niezwykły talent do malowania > Torba z motylem mnie zauroczyła, jest cudowna, zresztą podobnie do malunku z czarownicą. Dla mnie to totalny odlot. Kusisz tym podaj dalej :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech... jak ja to rozumiem:)) ale podejrzewam, że jednak większość takich zakręconych walczy o każdą chwilkę, żeby dać upust temu co w głowie siedzi:)) Twoje prace zachwycające i wcale ich nie tak mało! Torba wygrywa bo uwielbiam motyle:)Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne prace!!! Torba z motylem - cudowna!!! Karteczki śliczne !!
    Uroczą czarownicę namalowałaś - śliczne kolorki!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku dobrze, że to taka pozytywna choroba :)) ja odkryłam, że najlepsze pomysły mam kiedy prasuję więc ogarnianie domu nie jest takie złe :))). Wszystkie Twoje prace są zachwycające!!! Podziwiam w jaki sposób łączysz barwy! :) Moc uścisków!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne! Czarownica jest rewelacyjna Justynko. Pięknie malujesz. Torby i anioł - cuda.
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też tak mam, że podczas wykonywania obowiązków domowych moje myśli zbaczają na przyjemniejsze tematy. Dużo pomysłów na prace pojawia się u mnie tuż przed zaśnięciem. I wiem, że muszę je natychmiast zapisać - inaczej zapomnę ;)
    Twoje prace są piękne i dopracowane. Motyl wygląda jak żywy! Kartki są bardzo ładne - takie delikatne. Czarownica wyszła Ci fantastycznie :) Anioł też mi się podoba - jest taki swojski :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. to ja choruję na to samo, a Twoje prace jak zawsze zachwycają:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pracowita z Ciebie osóbka. Wszystko piękne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczne wszystkie prace i podziwiam Cię, że wśród wszystkich Twoich zajęć znajdujesz jeszcze czas na książki - ja od wiosny niczego nie przeczytałam... Ale teraz odpadnie mi rower, więc może w to miejsce upchnę książki właśnie. Chyba, żeby więcej robótek, bo w tej dziedzinie też mi głowa puchnie od pomysłów i planów:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też na to choruję ale to w sumie bardzo pozytywna choroba, bo potrafi zająć głowę przyjemnymi myślami. Paradoksalnie im więcej mamy obowiązków tym lepiej potrafimy się zorganizować, co widać w Twoim poście. Wszystko piękne i dopracowane, i chociaż do aniołów mam pewną słabość, to oczywiście malowany paź mi najbliższy i muszę Ci powiedzieć, że zyskał sławę i uznanie, u mnie w pracy:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, prace są prześlicznie, wszystkie, nie mogę się napatrzyć na aniołka i motyla, a czarownica wymiata.

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że nie tylko ja mam tak dużo w głowie, ża aż chciałoby się rozciągnąć czas i wygenerować siły... to taka zachłanność na życie w moim przypadku. Ty, wśród obowiązków jakie teraz piastujesz i tak wiele tworzysz, za co Cię podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana przepiękne wszystkie Twoje prace!!! Anioł mnie zachwycił!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ach jakie cudowności !Podziwiam talent!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakaś zaraza się rozniosła po tych naszych blogach, bo ja czuję podobnie. Czasem mam tyle myśli i pomysłów, że aż czuję się tym zmęczona, a czasem to je zapisuję na małych karteczkach, żeby mi nie uciekły i potem na spokojnie weryfikuję. Chyba więc nie jest tak źle. Prace pokazałaś cudne, wszystkie. A za tę umiejętność malowania to Cię podziwiam. Motyl i czarownica ś cudne, jak i pozostałe Twoje prace. Życzę więc powodzenia w wyzwaniu - Komkurencjo :-) i pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem pod wrażeniem robisz cudeńka .Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Skąd ja to znam - głowa pełna, a czasu brak. ;) Pięknie tworzysz. Spodobała mi się torba z motylem. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. cudne prace! a najbardziej zauroczył mnie Aniołek:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystko, co wychodzi z Twoich rąk jest piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak tu u Ciebie pastelowo i uroczo 🌹

    OdpowiedzUsuń
  24. Kobieto, jak Ty pięknie malujesz!!
    choć zachwycają wszystkie Twoje prace to jako anty talent malarstwo uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolejne Twoje malowidła zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Великолепный рисунок с ведьмочкой! Цветовая гамма - в духе праздника ;) Спасибо за участие в задании блога Аrt piaskownica! Удачи!

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetnie ci wyszła ta czarownica :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art - Piaskownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Czarownica wymiata:):)Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :) bardzo miło mi, że zaglądacie do mojego Trzeciego Pokoju :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...