Minimum jedna dziennie... książeczka, przeczytana razem z Ewą😀
One book every day, minimum... Every day we read together with Eve :)
Dziś będzie trochę o czytaniu... i trochę o malowaniu.
Dla Ewy pomalowałam dwie koszulki - wybrałam wzory z Kicią Kocią, bo to jedna z ulubionych bohaterek Ewuni😃
Today I'll tell you a bit about reading... and painting.
I painted two T-shirts for Eve; I chose Kicia Kocia - it's one of my daughter's favurite characters :)
Pomysł z koszulkami pojawił się w mojej głowie jeszcze latem.
Koszulki zamówiłam w sierpniu...
Ale dopiero kilka dni temu znalazłam czas (a raczej: postanowiłam zrezygnować z obowiązków i siłą znaleźć trochę czasu), żeby pomysł wcielić w życie.
I came up with the idea last summer.
I ordered the T-shirts in August.
But I found time to put it into practice (or, to be more precise, I decided to drop everything and just sit and start painting) a few days ago.
A jak to jest z czytaniem?...
Ja uwielbiam powieści, i mam nadzieję, że moja córeczka też w przyszłości zostanie miłośniczką książek😀
Co prawda początki nie były łatwe - jako niemowlę Ewa książki chciała głównie... zjadać 😅 nawet jak miała roczek brała je do buzi. Całe szczęście to się zmieniło... Z tego co pamiętam, to właśnie książeczki z Kicią Kocią były pierwszymi, które nie zostały obślinione 😉
When it comes to reading... I love novels, I hope my daughter will be a book lover in the future.
To be honest, the beginnings were not easy. As a baby Eve wanted to eat books. Even when she was one year old she put them into her mouth. Fortunately, it changed... As far as I remember, Kicia Kocia was the first book that she hadn't eaten and slobbered all over... ;)
Teraz co wieczór przed snem Ewa sama wybiera co chce przeczytać.
W ciągu dnia bywa, że nie mam czasu, żeby zadbać o czytanie książeczek... Ale wieczorem, niezależnie jak zmęczona jestem, ZAWSZE czytam z Ewą.
Every evening Eve chooses what she wants to read. During the day I don't always have time to remember to read something with her... but in the evening, no matter how tired I am, I ALWAYS read with Eve.
Ewa ogląda też bajki w TV. Doszłam do wniosku, że kilka odcinków Pszczółki Mai albo Listonosza Pata raczej jej nie zaszkodzi, a mnie pozwoli w spokoju wypić kawę albo ugotować zupę 😉
Eve watches some animated series on TV as well. I believe that a few episodes of Maya the Bee or Postman Pat won't do her any harm and, at the same time, will let me drink tea or make dinner :)
Na zakończenie: dziękuję za świąteczne kartki, które docierają do mnie pocztą... 😊 każda z nich to wielki uśmiech na mojej twarzy 😉 Mam nadzieję, że te ode mnie wkrótce będą u Was 😀
Uśmiech dziecka bezcenny. Kocia Kicia jak żywa a widac że Ewa radosna i szczęśliwa, że ma taka zdolną mamę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koszulki wyszły świetnie i od razu widać, jak bardzo Ewa jest zadowolona :) Pielęgnowanie wspólnego czytania to wspaniały pomysł, który na pewno zaprocentuje w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł te oryginalne koszulki. Nikt takich nie będzie miał:-).Twoja dziewczynka to wspaniała modelka :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie wiem Justynko, czy Ewunia będzie miłośniczką książek (czego oczywiście jej życzę), ale na pewno modelką :)))). Koszulki świetne!!! Taka zdolna mama jak Ty to skarb :)). Książki są bardzo ważne dla rozwoju dziecka i trzeba im je czytać. Co do bajek to u mnie królował Strażak Sam :))). Buziaki dla Was!
OdpowiedzUsuńJesteś genialna! Ewunia pięknie prezentuje koszulki z Kicią Kocią, zdjęcie z misiem jest fantastyczne:-). Florek też bardzo lubi Kicię Kocię, a z tych wszystkich dziecięcych serii ja chyba też tę lubię najbardziej czytać:-)
OdpowiedzUsuńI u mnie Kicia Kocia była czytana, zawsze, tak jak Ty, czytam chłopakom wieczorami, chociaż ten najmłodszy najmniej zainteresowany:) Dziękuję ślicznie za piękną karteczkę, zrobiłaś mi miłą niespodziankę, dziękuję:)))))
OdpowiedzUsuńŚliczne koszulki, ale Ewunia najpiękniejsza.:) Jak ona się słodko uśmiecha...:) Super, że przekazujesz córeczce miłość do książek. Pozdrawiam Justynko.:)
OdpowiedzUsuńOboje i Ewcia i mis pieknie prezentują nowe wdzianka :) jak z żurnala :) Dla Ewy dodatkowa 6 za ten uśmiech dookoła głowy :)
OdpowiedzUsuńKoszulki są rewelacyjne i pięknie wygląda w nich Twoja kruszynka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeraz Córeczka, będzie częściej sięgać po książki, a czytanie jest bardzo ważne i rozwijające. Lila nigdy nie miała problemów z ortografią:)
OdpowiedzUsuńKoszulki są rewelacyjne!
Ależ świetne koszulki. I jaki buziol zadowolony, bo Kicia Kocia na brzuszku i w rączce:)))
OdpowiedzUsuńAle czad :) Świetnie wyglądają Ewa z misiem. Uśmiech dziecka bezcenny :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie się prezentują na takiej uroczej modelce😊
OdpowiedzUsuńJak to mówią: "Czym skorupka ....." Więc raczej na pewno zaszczepiłaś w córce chęć czytania. Koszulki rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Wow, jak cudnie :-) Wspaniałe jest wspólne czytanie, widać że Ewa jest szczęśliwa. A ma powody, bo i czas spędzony z Mamą i piękne koszulki, a są świetne. Strzał w dziesiątkę. Co do czytania z dziećmi, to ja z Synem mam tak, że czytamy te same książki, czasem on pierwszy, a czasem ja. A na pewno jak któreś z nas coś fajnego przeczyta, to poleca drugiemu. Teraz jak już ze mną nie mieszka to jest trochę trudniej, ale nadal się da :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za śliczną kartkę :-)
Le cose più belle della vita non si trovano sotto l’albero, ma nelle persone che ti stanno vicino nei momenti speciali.
OdpowiedzUsuńBuon Natale!
Czytanie dziecku na dobranoc tworzy niesamowitą więź, do dziś z moim dorosłym synem cytujemy sobie fragmenty bajek jako powiedzonka:-) Bluzeczki z kicią wyszły super, ale modelka skradła Ci całe show:-) Dziękuję za prześliczne, zimowe życzenia. Pięknych Świąt Justynko:-)
OdpowiedzUsuńCzytanie córeczce zaowocuje w przyszłości :) Piękna czytelniczka! Bardzo mi się podobają Twoje grafiki koszulkach. Sama chętnie bym takie nosiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt!
Koszulki są przecudne... Piękna sprawa z tym czytaniem, wspaniale przez to spędzacie ze sobą czas ♥ Pozdrawiam świątecznie! :)
OdpowiedzUsuńZadowolenie córci bezcenne!!!
OdpowiedzUsuńW Wigilię Bożego Narodzenia
Gwiazda Pokoju drogę wskaże.
Zapomnijmy o uprzedzeniach,
otwórzmy pudła słodkich marzeń.
Niechaj Aniołki z Panem Bogiem,
jak Trzej Królowie z dary swymi,
staną cicho za Twoim progiem,
by spełnić to, co dotąd było snami.
Ciepłem otulmy naszych bliskich
i uśmiechnijmy się do siebie.
Świąt magia niechaj zjedna wszystkich,
niech w domach będzie Wam jak w niebie...
Piękna koszulka! Jakich farb użyłaś do malowania koszulki?
OdpowiedzUsuńDziękuję:) farby do tkanin od firmy Profil
Usuń