Cześć 😀 Dziś chciałabym pokazać 3 małe akwarele (rozmiar A5), które namalowałam w tym roku w styczniu...
Hello :) Today I'd like to show you three pictures - they are not big (A5); I painted them with watercolours in January.
Cześć 😀 Dziś chciałabym pokazać 3 małe akwarele (rozmiar A5), które namalowałam w tym roku w styczniu...
Hello :) Today I'd like to show you three pictures - they are not big (A5); I painted them with watercolours in January.
Cześć! 😃 Dawno nie pokazywałam ręcznie malowanych toreb...
Hello! I haven't posted any tote bags with my paintings for a long time...
Cześć wszystkim... 😀 mamy marzec... w powietrzu coraz bardziej czuć zmiany... 😉 zapraszam dziś na karteczki w wiosennym klimacie. Cztery z nich (kwadratowe) wykonałam z papierów ITD Collection - przy okazji pokażę jak wykorzystuję papier ryżowy w kartkach. Będzie to taki mini-TUTORIAL 😀
Hello everyone... it's March! you can feel changes in the air... :) Today I'd like to present you some spring cards. In four of them (the square ones) I used ITD papers - and in this post I'm going to show you how I use rice paper in cardmaking (it's a small tutorial ;)).
A aniołki, które tu widzicie... są moje własne 😀 namalowałam je akwarelami, a następnie przerobiłam cyfrowo tak, żeby można było je drukować i wycinać.
Jak widać wszystkie kartki mają różne skrzydlate postacie - wróżki lub aniołki... stąd ten tytuł 😉
And the angels you can see here... they're my own :D I painted them with watercolours, then I made their digital versions - ready to print and cut... :)
Cześć 😀 W ostatnich postach było sporo decoupage...
Czas na coś innego... 😉 dziś zapraszam na akwarele. Wszystkie malowałam w styczniu.
Pokażę też kilka zdjęć z warsztatów, w których uczestniczyłam w zeszły czwartek.
Hi! In my last posts there was a lot of decoupage... so it's time for something different... Today I'd like to present some watercolours. I painted all of them in January. I'm going to show some pictures from a painting session I took part in last Thursday.
Cześć 😀 Chciałabym pokazać jeden z moich najstarszych schomikowanych projektów...
Zakładki tworzyłam w zeszłym roku, na koniec zimy, i gdy je ukończyłam aura zdążyła się zmienić na wiosenną; wtedy uznałam, że ptaszki poczekają na następny sezon... 😉
Hello :) In today's post I'd like to present one of my oldest 'stashed away' projects. I decoupaged the bookmarks last year, it was the end of winter, and when I finished them the vibe in the air had already changed into something spring-like... and I decided the bookmarks would wait for another winter ;)
Cześć! Dziś podwójny dekupażowy post 😉 Pudełko i piórnik. Oba przedmioty wystawiłam na aukcje dla WOŚP i oba dotarły już do nowych właścicieli.
Hello! In today's post I'm going to present dwo decoupaged things: a box and a pencil case. I put them up for charity auctions and they've already been sent to their new owners.
Cześć! Zapraszam na post zakładkowo-książkowy 😀 Tak jak zapowiedziałam prezentuję moje książkowe rozczarowania z 2022 roku... pokażę co namalowała moja Ewa... oraz opowiem o kilku miłych niespodziankach 😀
Hello! Today it's a book-bookmark post. Like I said before I'm going to present my book disappointments of 2022, I'm going to show my daughter's painting and I'm going to tell about a few great surprises...
Ach, i jeszcze tegoroczny 💗WOŚP 💗(31. finał) - od siedmiu lat biorę udział i przeznaczam coś od siebie na aukcje... w tym roku moje aukcje możecie zobaczyć >>tu.
Cześć! Dziś kropeczki, koteczki a także pieseczki 😄
Jest to projekt, który wykonałam 100% według wskazówek mojej Ewuni 😊
Dzieciaki potrzebowały nowych pojemników na kredki i oczywiście moją pierwszą myślą było "zrobię coś w decoupage"
Hi everyone! Today there are going to be lots of dots, dogs and kittens :)
I decoupaged these crayon holders according to my daughter's instructions :) my children needed some place to keep their crayons and I thought about something to decoupage immediately ;)
...Lektotafobia... znacie coś takiego? Niedawno usłyszałam ten termin i pomyślałam, że chyba będę pasowała do grona osób, które ta nazwa obejmuje.
Definicja to: strach, że do końca życia nie zdąży się przeczytać wszystkich cudownych książek. (>>tu źródło)
Recently I've heard a term 'lektotafobia' - in Polish, but I couldn't find it in English. It means a fear of not being able to read all wonderful books until the end of you life. I think this term fits me...
Czuję, że z każdym rokiem nasila się mój książkoholizm i właśnie lektotafobia. Czasem mam wrażenie, że ścigam się sama ze sobą - czy wykorzystam czas jaki mam na jak największą ilość książek?... Jest tyle cudnych historii...
Zapraszam na post książkowo-zakładkowy 😃 Zaprezentuję moje osobiste top 10 z zeszłego roku (przeczytałam 108 książek, więc jest z czego wybierać), a w następnym poście zakładkowym pokażę największe rozczarowania... 😁
Every year I feel my bookaholism and lektotaphobia get stronger. Sometimes I get an impression I race with myself - will I be able to use the time I have to read as much as it's possible? There are so many beautiful stories...
Today it's a book/bookmark post. I'll show you my personal top 10 of the books I read last year (there were 108 of them so there are plenty to choose from ;)) In my next post I'm going to present the 10 most disappointing...
Hej 😀 Pozostaję w zimowych klimatach... styczeń taki mocno nie-styczniowy... dlatego z przyjemnością wracam do prac związanych z grudniowymi świętami.
To pudełeczko zrobiłam w grudniu, było prezentem. W środku też coś było 😀 A co? Zapraszam na dalszą część tego wpisu...
Hello! Some winter vibes... again ;) this year January is not like January at all and that's why I'd love to come back to some December artwork - I decoupaged this box then, it was a Christmas gift. Inside there was something... what? You can see in the next part of the post :)
Cześć wszystkim! Zapraszam na pierwszy w 2023 roku post w moim Trzecim Pokoju 😉😉
Hi everyone! I'd like to present my first post in my Third Room in the new year :)
Ten rok "otwieram" 10 plasterkami drewna, które sama pomalowałam.
I'm 'opening' the year with 10 slices of wood, each with a picture that I painted myself.