Maj, czerwiec, lipiec... Nie napiszę nic odkrywczego gdy powiem, że mijają zdecydowanie za szybko 😉
Między zakładkami maluję różne akwarelki w większych rozmiarach. Te powstawały właśnie w tym szybkopędzącym okresie maj-lipiec.
Dziś pokażę te, które uważam za bardziej "udane" a także te "mniej" udane... Zwykle publikuję tylko to, co uważam za 100% udane. Ale nie raz przekonałam się, że to co ja widzę jako WOW nie jest tak samo odbierane przez innych 😄
May, June, July - I won't be original if I say they pass too quickly... I post a lot of watercolour bookmarks but apart from them sometimes I paint something bigger. I painted them in this quickly passing time May-July... Today you'll see here my different works - the ones I consider better and the ones I consider a bit... worse...