Maj, czerwiec, lipiec... Nie napiszę nic odkrywczego gdy powiem, że mijają zdecydowanie za szybko 😉
Między zakładkami maluję różne akwarelki w większych rozmiarach. Te powstawały właśnie w tym szybkopędzącym okresie maj-lipiec.
Dziś pokażę te, które uważam za bardziej "udane" a także te "mniej" udane... Zwykle publikuję tylko to, co uważam za 100% udane. Ale nie raz przekonałam się, że to co ja widzę jako WOW nie jest tak samo odbierane przez innych 😄
May, June, July - I won't be original if I say they pass too quickly... I post a lot of watercolour bookmarks but apart from them sometimes I paint something bigger. I painted them in this quickly passing time May-July... Today you'll see here my different works - the ones I consider better and the ones I consider a bit... worse...
A tu domek... malowałam akwarelami i kredkami akwarelowymi... Zainspirował mnie >>ten domek.
ogólnie tutaj to coś mniej udanego... woda - ta zatoczka po lewo - zupełnie się nie udała. Nie szkodzi. Kiedyś bardzo bym się tym przejęła... mówiłabym "ojej, straszne, jestem beznadziejna".
A teraz? Mówię sobie "No jest błąd, no i fajnie, uczę się, lecę malować dalej" 😄😄😄
Here's a house... I painted it with watercolours and watercolour crayons. I was inspired by >>this photo. This one is rather less... successful... ;) the water on the left was supposed to be a little bay, but it isn't good. Never mind. In the past I would be very upset. I would think 'well, it's terrible. I'm a terrible painter!'
And now? Now I tell myself: Yeah, a mistake. I'm learning, it's fine. Let's paint more!
A tu... miało być drzewo oliwne. Cała akwarelka jest spontaniczna, farby kładłam na zasadzie "zobaczymy jak się porozlewają" 😁
And here... it was supposed to be an olive tree. The whole picture is spontantous. I let the watercolours spread the way they liked... ;)
Maki... na podstawie >>tego pinu (jest to krótki filmik video - możecie zobaczyć jak powstawał obrazek). Urzekła mnie ich prostota i dobór kolorów.
Poppies... inspired by >>this pin (it's a short video presenting the process of painting). I love the picture's simplicity and the colours.
Ostatni to tak po prostu... pejzaż... zainspirowała mnie >>ta praca. I ten pejzaż to moja pierwsza akwarela, którą namalowałam na papierze 100% bawełnianym.
The last one... it's simply a landscape... I was inspired by this >>picture. It is my first work on 100% cotton paper.
...Malowanie sprawia mi mnóstwo frajdy... A kiedy pozwoliłam sobie na robienie błędów... kiedy zaczęłam cieszyć się procesem (kiedyś przejmowałam się rezultatami, miałam oczekiwania do wyniku)... wszystko zaczęło być jeszcze lepsze! 😀
...I love painting... And when I let myself make mistakes... when I started to enjoy the process (before... I used to worry about results, I used to have expectations about what a picture should look like)... then everything started to be even better... :D
Pozdrawiam, dziękuję, że tu jesteście 💚💛💚
Ciągle i niezmiennie podziwiam Twoj talent i wielorakie zdolności, przepiękne obrazki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne akwarele, bardzo dobrze co idzie malowanie krajobrazów, częściej maluj spontanicznie, bo to drzewo wyszło cudnie ❤ Ja miałam kilka podejść do akwareli, ale lepiej się czuję w akrylach, a już najlepiej dobrze w kredkach:)
OdpowiedzUsuńZachwycające obrazy, masz ogromny talent!!! Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No ja nie wiem, które to te niby mniej udane...? Wszystkie śliczne!
OdpowiedzUsuńAle faktem jest, że te "spontaniczne" zwykle lepiej wychodzą. Jest taka zasada w malowaniu: jak najmniej poprawiać! Jak się za bardzo dłubie przy obrazku, to zwykle wygląda potem na mniej lub bardziej wymęczony. Słyszałam to od różnych nauczycieli i teraz wiem to też z własnego doświadczenia. Jak nie jesteś zadowolona z pracy, to odłóż ją na jakiś czas, potem może się okazać, że nowe spojrzenie pozwoli Ci dostrzec tam jakieś fajne aspekty. A z moimi obrazkami też tak bywa, że czasem to co ja uważam za porażkę, innym akurat bardziej się podoba niż to, z czego ja jestem dumna :))).
Justynko, ja podobnie jak Małgosia uważam, że akwarelki są piękne - wszystkie. Masz dobra do nich rękę i czujesz te farby:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Podziwiam Twój talent!! Pięknie malujesz! Cudowne obrazki!!!!! Wszystkie bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący post:)
OdpowiedzUsuńŚliczne sa ,niepowtarzalne, tylko twoje :) nie umiem wybrać tej naj , bo wszystkie sa cudne :)
OdpowiedzUsuńWow! Każda z nich jest piękna!
OdpowiedzUsuńWspaniale wychodzi Tobie to malowanie. Akwarela to trudna technika tym bardziej podziwiam :-).
OdpowiedzUsuńAle piękne prace! Masz niesamowity talent :) Szczególnie podoba mi się ten obrazek z domkiem nad zatoką :)
OdpowiedzUsuńJustyno wszystkie są przepiękne i zachwycają każda na swój sposób. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń