Wpadam szybciutko... publikuję dwie torby, które powstały jakiś czas temu.
Serwetki, które tu widać, dostałam w prezencie :) Od razu jak je zobaczyłam w głowie pojawił mi się pomysł na torby.
Moi znajomi wiedzą, że kocham serwetki (choć tak naprawdę jest to jakaś choroba, nazwałabym ją serwetkozą) i dlatego czasem ktoś przynosi mi jakieś ciekawe wzory z komentarzem "może ci się przyda" :) Tak było w przypadku tych ludowych motywów.
Podobnie jest na spotkaniach rodzinnych - jak tylko usiądę przy stole, oglądam jakie są serwetki przy nakryciach... :P (chyba nie jestem normalna) I jeśli trafię w ciekawy wzór potrafię zabrać część serwetek (kolejną część dostaję od gospodarzy :))
W moich pracach lubię, gdy uda mi się osiągnąć praktyczność i niezły wygląd jednocześnie :) Czuję, że w tych torbach mi się to udało.
Są odporne na ścieranie i bez problemu znoszą pranie w pralce.
W dalszej części - więcej fotek.
Moje prace zgłaszam do zabawy I love decoupage:
(Banerek prowadzi do strony)
Oraz na wyzwanie z sercem:
(banerek prowadzi do strony)
Nie wiem czy wzory, których użyłam są krakowskie z pochodzenia ;) ale ludowe / folkowe są na pewno, dlatego torby posyłam tutaj:
(banerek prowadzi do strony wyzwania)
Są piękne:)
OdpowiedzUsuńI do tego sa bardzo piekne, uwielbiam ten ludowy motyw :)
OdpowiedzUsuńJustynko piękne! sama przyjemność nosić zakupy w takich torbach:))
OdpowiedzUsuńOjej ja uwielbiam te wzory :) Wspaniałe torebeczki :) Wiesz ja mam dokładnie tak samo hi hi też mam tą chorobę :) Jak tylko jestem u rodzinki czy znajomych to rozglądam się po stole za serwetkami ha ha :) Ale oni dobrze moje uzależnienie już znają i dla mnie zawsze są odłożone te nie poskładane i prościutki hi hi :)
OdpowiedzUsuńHa i są ekologiczne. W dzisiejszych czasach taka torba to skarb największy. Każda kobieta powinna takowa piękność posiadać. Pięknie wyszło i praktycznie. Brawo Ty. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuńSerwetkoza hahaha dobre :D:D:D
OdpowiedzUsuńPiękne te torby. :)
Cóż, ja też cierpię na serwetkozę :P Torby są śliczne, choć nie przepadam za folkowymi motywami ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne torby!!!
OdpowiedzUsuńCudne torby, uwielbiam takie motywy. Śliczne i bardzo praktyczne :-)
OdpowiedzUsuńJustynko - zachwycające te Twoje torby - kocham motywy folkowe, u Ciebie wyglądają niezwykle. Życzę powodzenia w wyzwaniach i zostawiam gorące pozdrowienia :-)))
OdpowiedzUsuńmotywy raczej jak z łowickich wycinanek, ale folkowy klimat i mnogość barw jak najbardziej pasują do mojego wyzwania! torby super :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne torby :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow! Cudne torby! Uwielbiam, kocham, ubóstwiam (klimat walentynkowy mi się udzielił:-))folkowe motywy i o ile nie kolekcjonuję serwetek to dla folku robię wyjątek bo czasem je gdzieś przemycam w swoich pracach. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCudne ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne torby! Swietna praca i te radosne kolory, wiosna u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBoskie!!! Obie skradły moje serducho:) z serwetkami też tak mam:P chociaż moje zbiory są już pokaźne to:) Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe torby wymyśliłaś z tych serwetek. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł folkowy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu TDZ
fantastyczne torby:)
OdpowiedzUsuńz serwetkami mam tak samo, a nawet zaraziłam rodzinkę i wszędzie zaglądają czy mnie mogłoby się coś przydać:)
Woow niesamowite prace. Bravo!
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńtorby skradły moje serducho!!!
OdpowiedzUsuń