Ślubny garbusik

 Dziś wrzucam zdjęcia projektu, który już od dłuższego czasu czeka na swoją kolej na publikację tutaj... 😀

...Czeka dokładnie od lipca zeszłego roku. Jak widać, pudełeczko było częścią prezentu na ślub.

Ubrałam je w papier ryżowy ITD (>>tutaj możecie zobaczyć cały arkusz).

Today I'm posting a project that is a part of my 'queue' of photos waiting to be presented here ;) ...The box has been waiting since last July. As you can see, it was a part of a wedding gift. I used ITD rice paper (>>here you can see the whole sheet).

Mam jeszcze trochę takich "czekających" zdjęć 😉

Wkrótce pokażę inne starsze projekty.

Pudełko, które tu widać pochodzi z Zielonych Kotów, kupiłam od razu cały zestaw (>>tutaj). Pozostałe dwa czekają na swoją kolej.

Soon I'll post more older projects. The box which you can see here is from Zielone Koty (>>here). I bought the whole set and the other two boxes are still waiting to be decorated.

Aktualnie na moim biurku jest wszystkiego po trochu... rozpoczęte akwarele, kilka projektów decu na różnych etapach, kilka projektów ręcznie malowanych (m. in. torby), scrapowe resztki, które stopniowo wykorzystuję na ozdabianie notesu...

Ma ktoś pożyczyć trochę czasu? 😉

A tak na serio, codziennie poświęcam chwilę na to, żeby usiąść i tak po prostu poczuć głęboką wdzięczność - że mam swoje pasje (są moim azylem!), że mam na nie odrobinę czasu, że mam swój spokojny kąt... to takie drobne rzeczy, a naprawdę cieszą 😀

Currently on my desk there are lots of different things: some watercolours, projects in decoupage (at different stages), some hand painted items (e.g. cotton bags), scraps of paper (I use them to make a notebook)... Can anyone borrow me a little time? ;)

And, to be honest... every day I 'stop' for a moment to feel gratitude - I am grateful that I have my passions (my retreat!), that I have a little time for them, that I have my peaceful corner-my desk... These are little things but I enjoy them :)

Do zobaczenia wkrótce 💟