środa, 17 maja 2017

Prezentowo i refleksyjnie...

Dziś chciałabym pokazać prezent, który wykonałam samodzielnie dla kogoś, kogo znam większość swojego życia :)


Kiedy pracuję i tworzę, myślę o różnych sprawach; lubię to uczucie oderwania od codzienności, moje myśli wędrują innymi ścieżkami niż w ciągu np. wykonywania typowych prac domowych. Jestem spokojniejsza, bardziej skłonna do refleksji, mam w sobie więcej optymizmu i pozytywnej energii.
Ten piórnik i zakładka powstały dla Pauliny - poznałyśmy się kiedy miałyśmy 7 lat, pierwszego dnia szkoły podstawowej... Dlatego podczas tworzenia rozmyślałam między innymi o dzieciństwie... :)

Zapraszam do oglądania i krótkiego czytania...


Najpierw kilka słów o samej pracy. Jest to kolejny projekt, w którym spróbowałam czegoś dla mnie nowego :) tym razem były to tzw. przecierki. Zarówno zakładkę jak i piórnik pomalowałam najpierw bejcą Bartka (kolor chyba ostryga, a może popiel mroźny? Już nie pamiętam... :)), później lakierem (żeby bejca nie weszła w reakcję z kolejnymi warstwami), farbą kredową białą i przetarłam papierem ściernym. Efekt chyba całkiem niezły :)

Wzór to kawałki serwetek, transfer wydruku laserowego robiłam na klej do decoupage. Całość jest wykończona lakierem Altax półmat. Na wieczku udało mi się osiągnąć efekt idealnie płaskiej powierzchni, z czego jestem bardzo zadowolona :) nie widać brzegów serwetki ani brzegów transferu, a jest to coś do czego zawsze dążę.


..... Kiedyś usłyszałam, że fajnie byłoby znów być dzieckiem. Albo nastolatkiem. Niby tak - w końcu nie trzeba było się wtedy martwić zarabianiem pieniędzy, przyziemnymi sprawami takimi jak gotowanie, człowiek był młodziutki, wielu spraw cudownie nieświadomy... dla większości z nas lata szkolne mogą kojarzyć się z beztroską, której może brakować w dorosłości...


Zastanawiałam się nad tym - czy chciałabym być znów dzieckiem, albo czy chciałabym wrócić np. do liceum? Teraz zbliżam się do trzydziestki, mam za sobą kilka lat studiów i pracy w różnych miejscach (pracy nie zawsze przyjemnej, nie zawsze godziwie nagrodzonej, i z nie zawsze sympatycznymi przełożonymi), uciułałam trochę grosza na własne cztery kąty, i wkrótce zostanę mamą...
Na pewno będąc dzieckiem miałam mniej zmartwień i odpowiedzialności niż teraz. Kiedyś rodzice dbali o to, żebym miała się w co ubrać, co zjeść, nie musiałam płacić rachunków, planować budżetu domowego, nie musiałam myśleć, który proszek do prania kupić, co podać jak goście przyjdą, jak przyszyć sobie guzik, nie musiałam pamiętać o praniu, zmianie pościeli, podatku od nieruchomości, ubezpieczeniu auta...
Ale... chyba nie chciałabym wrócić do tamtych czasów :)


Podoba mi się to, że teraz jestem niezależna. Decyduję sama o sobie i o swoim życiu. Jestem także bardziej świadoma siebie i swojego otoczenia, uczę się, mam coraz więcej doświadczeń, nabieram dystansu do wielu spraw, rozwijam się, inaczej przyswajam wiedzę niż kiedyś, kształtuję swoje własne zdanie i opinie, mam większą kontrolę nad swoim zachowaniem i emocjami... gdy patrzę wstecz to... jako dziecko czy nastolatka byłam raczej głupiutka... :) wiem, że nie zamieniłabym swojej samoświadomości i niezależności na tę beztroskę z dzieciństwa.


Jednocześnie wiem, że jestem na etapie takiego... początku dorosłości i pełnej dojrzałości. Przede mną jeszcze duuuużo pracy nad sobą, mnóstwo wyzwań (macierzyństwo będzie chyba największym), prób, niekoniecznie przyjemnych doświadczeń... Ale chcę tego wszystkiego :)


Chcę się dalej uczyć i rozwijać.
Dzieciństwo było całkiem przyjemne, owszem, ale nie chciałabym tam wrócić... Teraz przede mną dzieciństwo naszego dziecka :) Coś czuję, że to będzie dopiero przygoda...

Swój projekt - zestaw prezentowy - zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy. Tematem są motywy roślinno-kwiatowe. Szczegóły w TYM poście, a tu banerek:

Czerwcowa aktualizacja:
Ta praca zajęła drugie miejsce w wyzwaniu Art Piaskownicy :) (wyniki TUTAJ) Dziękuję za wyróżnienie!


22 komentarze:

  1. Cudowny prezent z cudowną historią w tle. Efekt końcowy wspaniały. Osiągnęłaś lekkość, delkatność, wręcz eteryczność. Wspaniała praca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za takie słowa uznania :) cieszę się, że tak odbierasz ten projekt, zależało mi właśnie na tym, żeby było delikatnie i żeby nie przesadzić z kompozycją.

      Usuń
  2. Praca jest przepiękna.Patrzę jak urzeczona!
    Bardzo mądre przemyślenia.Mówią,że każdy czas ma swój urok,ale ja też myślę,że jest i ten gorszy i lepszy.Do dzieciństwa chętnie bym się przeniosła,ale tylko do końca szkoły podstawowej.Potem uczyłam się na błędach,przedzierałam przez gąszcz dorosłego życia i dziś tak jak Ty jestem już na takim etapie,który tu opisujesz.Podoba mi się ta samoświadomość i teraz nareszcie czuję,że to jest to.Gratuluję Ci tego,że będziesz mamą,to zdecydowanie najpiękniejsza przygoda,jaką można przeżyć:)
    Przesyłam Ci same serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      jak to fajnie ujęłaś - "uczyłam się na błędach, przedzierałam przez gąszcz dorosłego życia"... tak właśnie wspominam okres liceum i początek studiów, ten moment opuszczania nastoletniego życia. To było właśnie takie przedzieranie - robiło się pewne rzeczy na siłę, lub bez pomysłu. Ale to było chyba potrzebne, żeby dojrzeć i być tu, gdzie się jest :)
      Bycia mamą troszkę się boję... ale jesteś kolejną osobą, która mówi mi, że to piękne doświadczenie, i dzięki temu czuję się podbudowana, tym bardziej, że tak cudownie piszesz o swoich pociechach u siebie na blogu... :)
      Również pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. Ja też się bałam,ale gwarantuję Ci,że jak tylko zobaczysz swoje maleństwo,poczujesz tak nieopisaną miłość i szczęście,że uczucia te odgonią na bok wszystkie lęki i obawy:)Gwarantuję!!!
      Życzę Ci wszystkiego dobrego:)

      Usuń
    3. Dziękuję :) Dzięki takim słowom czuję się spokojniejsza :) również przesyłam życzenia wszystkiego dobrego!

      Usuń
  3. Cudownie Ci wyszedł ten komplecik!!! Podoba mi się i kolorystka i motyw, który wybrałaś.
    Przecierki wyszły Ci super!!!
    Koleżanka będzie zachwycona :)
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też bym nie chciała cofać się w czasie, tak jest dobrze jak jest, a prezent prześliczny zrobiłaś:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla bliskich osób najprzyjemniej się tworzy, a w Twoim prezencie z pewnością, oprócz ładnego i dopracowanego w każdym centymetrze wyglądu, zawarte jest wiele ciepła i pozytywnej energii. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezent cudny, opis ściskający za serce :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny prezent. Libię ten motyw z niebieskimi kwiatami. A transfer wyszedł Ci idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śledź Szczęściara z obdarowanej...
    Podatek z mocą serca i talentu. Bezcenny.
    Serdeczne pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny prezent... takie osobiste są najlepsze :) Już po pierwszym rzucie oka (nawet bez czytania opisu Twoich prac) widać jak wiele wysiłku i serca włożyłaś w jej wykonanie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna:) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Komplet bardzo ładny, nostalgiczny i pełen "ciepła". Na pewno się spodoba.
    Każdy etap w życiu ma swoje plusy i minusy, najważniejsze, by widzieć dobre strony dnia dzisiejszego, tak jak Ty.:)
    Wspaniała nowina! Gratuluję i tzrymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie! Nie ma się czego bać - bycie mamą jest cudowne. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) jesteś kolejną osobą, dzięki której przybyło mi pozytywnej energii przed czekającym mnie zadaniem bycia mamą :)

      Usuń
  12. Przede wszystkim gratulacje Kochana! :-)) będziesz mamą, więc dzisiaj też jest Twój dzień :-) Wszystkiego Najpiękniejszego.
    Bardzo lubię robić tak jak zrobiłaś to Ty przy tym pudełku - najpierw położyć bejcę, potem kolor i na koniec papierem ściernym wydobyć bejcę spod spodu :-) jest tyle możliwości, można użyć na wierzch wielu kolorów a w każdym przypadku efekt będzie inny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) jak teraz o tym pomyślę, to faktycznie, dziś po raz pierwszy obchodzę Dzień Mamy w innej formie niż dotychczas :)
      Ten efekt z bejcą i farbą dopiero testuję, kolejne prace w przygotowaniu, nie zawsze wszystko wychodzi, ale na tym chyba polega frajda w tworzeniu :)

      Usuń
  13. Przepiękne kolory i ta delikatność i lekkość, którą emanuje komplecik :) Dziękuję za udział w wyzwaniu ArtPiaskownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczny komplet i cudnie dobrane kolory. Dziękuję za udział w moim wyzwaniu Art-Piaskownicy. Pozdrawiam Daga

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny komplecik! Taki delikatny i kobiecy, bardzo mi się podoba:) To wspaniały prezent dla przyjaciółki. Gratuluję, że zostaniesz mamą, piękny czas przed Tobą:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :) bardzo miło mi, że zaglądacie do mojego Trzeciego Pokoju :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...