czwartek, 25 maja 2017

Dekoracyjnie, z lawendą

Ostatnio powstały dwa takie cosie-obrazki.
Dwie bazy wykonane z MDF, spękania, serwetki, tło - trochę domalowane, pocieniowane, i na koniec beermata z przecierkami.


Mam w sobie bardzo duże poczucie praktyczności (coś jednak jest w tych znakach zodiaku - jestem Panną, a podobno uwielbiają one praktyczne, użyteczne rzeczy), i kiedy coś tworzę, bardzo zależy mi na tym, żeby przede wszystkim spełniało to funkcję praktyczną. Te dwa obrazki powstały, żeby trochę powalczyć ze swoimi przyzwyczajeniami...


Ale nie tylko - chodziło też o to, żeby znowu trochę się pouczyć, poeksperymentować, spróbować czegoś innego, np. przecierek.


Na razie oba obrazki stoją na półkach.


 Ale zarówno jeden jak i drugi to dopiero próby, jeszcze nie są to efekty, które zamierzam osiągnąć. Zarówno jeden jak i drugi obrazek to "przystanki" na mojej drodze poszukiwań, eksperymentów i prób.


A tu kilka ujęć z "w trakcie pracy":

Zdaję sobie sprawę, że nie są idealne, że mogą być lepsze... Ogólnie ostatnio widzę wiele braków lub błędów, które popełniam, ale raczej motywują mnie one do pracy i do tego, żeby nawet popełniać więcej błędów... bo każdy z nich to kroczek do przodu, ku rozwojowi :)

W głowie mam kolejne pomysły, niewykluczone, że za jakiś czas obie lawendy powędrują do "szuflady", i zastąpię je czymś nowym...

11 komentarzy:

  1. Dla mnie bomba!! cudne są te obrazki, idealne i nic bym w nich nie zmieniła! piękny klimat, a motyw lawendy uwielbiam. Pozwolisz mi kiedyś zainspirować się Twoimi obrazkami? Pozdrawiam w zachwycie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję :) jasne, śmiało korzystaj z pomysłu, cieszę się bardzo, że tak je odbierasz :)

      Usuń
  2. Do spękań podchodzę jak do jeża, a Tobie wyszły bardzo ładnie, dodają pracy tego czegoś. Może pomyślisz nad jakimś krótkim tutorialem jak je wykonujesz? :-) nie tylko ja bym skorzystała pewnie.
    Podoba mi się klimat obrazków i to, że pasują do reszty, jest w tym wszystkim ciągłość, nitka ciągnąca się przez wszystkie Twoje prace... Brawo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tutorialu pomyślę :) cieszę się, że podobają Ci się spękania; ja sama na początku pracy z nimi też nie byłam do nich przekonana, tym bardziej, że pierwsze próby wychodziły nieciekawie... ;)

      Usuń
  3. obrazki ślicznie wyglądają, a spękania idealne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne obrazki jestem zauroczona.Bardzo lubię motywy z lawendą. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne te obrazki!A spękania wyszły rewelacyjnie,choć to wcale niełatwa sztuka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że błędy wpisane są w drogę do doskonałości, a w przypadku rękodzieła często drobne błędy świadczą o tym, że dany przedmiot faktycznie został stworzony / ozdobiony ręcznie, a nie maszynowo. W moich oczach powyższe obrazki wyglądają ładnie. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twój komentarz :) moja bardziej wyluzowana i spokojniejsza część natury próbuje wytłumaczyć mojej bardziej perfekcyjnej części właśnie to, że czasem drobny błąd dodaje uroku w rękodziele... :) czasem nawet się udaje ;);) pozdrawiam!

      Usuń
  7. Kocham lawendowe wzory, choć ostatnio rzadko po nie sięgam. Twoje obrazeczki zyskały piękny klimat dzięki spękaniom i cieniowaniu - fajny efekt. Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lawenda, spękania, przetarcia :) Dla mnie rewelacja!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :) bardzo miło mi, że zaglądacie do mojego Trzeciego Pokoju :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...