środa, 24 czerwca 2020

Myślę o gofrach

Nie wiem jak u Was...
Ale u nas w Łodzi ostatnio najczęściej leje.
Powiem szczerze, że dla mnie to świetny pretekst, żeby siedzieć w domu i zajmować się różnymi przyjemnościami 😉
Here in Lodz we've had lots of rain recently... To be honest for me this is an excuse for staying at home and devoting my time only to pleasures ;)


Jedyne czego żałuję to fakt, że rzadziej mogę iść na gofry 😄
I only wish I could go for waffles more often :D



Dziś publikuję trzy torby.
Malowałam je w maju i czerwcu.
W przypadku każdego motyla korzystałam tylko z czterech kolorów.
Today I'd like to show three bags.
I painted them in May and June.
In each butterfly I used only four colours.

Tutaj biel, czerń, turkus i fiolet.
Here white, black, turquoise and violet.






A tutaj biel, czerń, róż i brąz.
And here white, black, pink and brown.





Te dwa motyle pofrunęły jako forma podziękowania 😊
These two butterflies flew as thank-you gifts :)

A tu video... Prawie 3 godz malowania skondensowane do 5 minut:
And here's a video clip... almost 3 hours of painting condensed to 5 minutes. 



Trzecia torba to już więcej kolorów...
Tło wykonałam za pomocą farb akwarelowych do tkanin. To była moja pierwsza taka próba, myślę, że jeszcze do tego wrócę.
A malowałam farbami do tkanin od Cadence: >>biel, >>czerń, >>trawiasty, >>truskawkowy, >>waniliowy oraz trochę >>pomarańczu.
Inspiracją było >>TO zdjęcie.

There are more colours on the third bag...
I made the background with watercolours for fabrics. It was the first time I'd painted the background like this and I think I'll try it again.
In the main motif I used fabric paints from Cadence: >>white, >>black, >>green, >>strawberry, >>vanilla oraz a little >>orange.
I was inspired by >>this photo.








Jeśli chodzi o akwarele do tkanin eksperymentowałam troszkę...
Ale chyba nie jestem zadowolona z efektów 😉
Wydaje mi się, że wolę bardziej kontrolowane malowanie...
When it comes to watercolours for fabrics... I did some experiments.
But I'm not sure I'm satisfied with the results ;)
I think I prefer more 'controlled' painting...







...W trakcie pisania tego posta cały czas myślałam o... gofrach z bitą śmietną i owocami 😂
Czekam na lepszą pogodę... choć coraz trudniej mi się poruszać z Brzuszkiem... to myśl o gofrze działa po prostu magicznie i dodaje sił 😉
...I was thinking about waffles with whipped cream and fruit while I was writing this post... I'm waiting for the weather to improve. Altnough it's more and more difficult for me to move with my Belly... the thought that I'd get a waffle makes me feel stronger... it's magic ;)

26 komentarzy:

  1. Ale piękne są te torby, Justynko, mistrzostwo świata, jestem zauroczony tymi motylkami i kwiatami, no bajka, co tu więcej mówić. U nas lało okropnie, ale na szczęście ostatnie dwa dni były spokojniejsze z cieplutkim słoneczkiem w tle. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Justynko,zachwycające są Twoje torby, magia kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Justynko jest cudnie . Torby mnie oczarowały. Do motyli już nieco przywykłam ale ta łąka w dwóch wydaniach i kwiat jabłoni są rewelacyjne !!! Jesteś niesamowita z tym malowaniem.
    Co do pogody to u mnie też ciągle leje, a że nie mam ciągot do gofrów to sobie siedzę w domku i robótkuję i mam się bardzo dobrze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. maravilhoso trabalho!
    as borboletas são belíssimas. cores lindas.
    cumprimentos.
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Justynko no to koniecznie kup gofrownicę i rób sobie gofry w domu :))). Jakby co to mam sprawdzony przepis. Moim chłopcom często robię w różnych wariantach, w zależności od smaku dnia :))). A torby to jak zawsze CUDA!! Piękne, napatrzeć się nie mogę! Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne torby. Super, że i w ulewie widzisz jasne strony. Czy taka torba przetrwa niespodziewany deszcz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :) farby, z których korzystam są odporne na pranie w pralce do 30 stopni. Testowałam na różnych torbach, wzory bez problemu przetrwały ponad rok.

      Usuń
  7. HA! I wszystko jasne Justynko. Film obejrzałam, tajemnica się wydała. Już wiem, dlaczego wszystko tak pięknie Ci wychodzi. Bo Ty masz trzy ręce!!! ;)
    Oczywiście żartuję:) Torby są śliczne.To małe dzieła sztuki. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny filmik, łapka w górę :) ależ pięknie malujesz :) te torby z łączką- bajka :) a gofrownice trzeba miec w domu- u mnie gofry co 2 tyg na kolację :) - wszyscy lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne te Twoje torby. Motyle zachwycające. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Justynko zachwycające są te motylkowe torby🌷 pozdrawiam serdecznie 🌺

    OdpowiedzUsuń
  11. Mamy gofrownicę, uwielbiam gofry ze szpinakiem - są soczyście zielone w brązowej skórce, jem oczywiście na słodko:-)
    Torby cudne, jak malowane!:-) Ach, bo są malowane - pięknie to robisz:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Motylowe torby są super:) A filmik mógłby być trochę dłuższy tak dobrze się go oglądało:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Justynko troszkę mnie tu nie było i coś chyba przeoczyłam ;) Kochana bardzo serdecznie Ci gratuluję i życzę dużo zdrówka :) Torby jak zwykle piękne, wszystkie bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam bardzo serdecznie a gofry są smaczniutkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Justynko twoje torby jak zwykle zachwycają. U mnie tak nie pada,deszcze są raczej "kontrolowane". Szkoda że nie mieszkam bliżej bo chętnie bym przywiozła tobie gofra albo dwa 😊🍓🍒

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepięknie się prezentują te torby :D Niebieski motylek bardzo mi się spodobał :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, cóż ja mogę tutaj napisać, kiedy te torby są takie piękne. A te malowane "niekontrolowanymi" akwarelami podobają mi się równie bardzo, albo może nawet bardziej. Cuda, cuda i jeszcze raz cuda pokazujesz :-) Komentarz piszę trochę później, niż Ty posta, więc mam nadzieję, że udało się gafra zjeść :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. WOW!! Jakie one są piękne!!! Chodzić z takimi torbami to sama przyjemność!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Przecudne 🌷 Też bym tak chciała umieć malować. Oj, bardzo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie to wszystko wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowne torby- każda jedna, ale kwiat jabłoni- powala na kolana, czysta bajka!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe torby, jak zawsze, zachwycam się :)
    Ostatnio nabyłam gofrownicę (bo u nas w ogóle nie da się kupić gofrów...) no i jadę z tematem :) Polecam takie rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoje torby są rewelacyjne, dostałam w zeszłym roku w prezencie od Ulki, uwielbiam ją nosić na zakupki, prana już kilkanaście razy i wciąż tak samo piękna. tym gofrem narobiłaś ochoty :) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz! :) To, że moje twory mogą się podobać, mogą być przydatne, a do tego wytrzymałe - to dla mnie największa nagroda i satysfakcja! :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :) bardzo miło mi, że zaglądacie do mojego Trzeciego Pokoju :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...