...Tak mam, że zawsze jak pokazuję zakładki piszę o tym, co ostatnio czytałam.
Dziś będą zakładki, ale tym razem napiszę kilka słów o tym, co oglądałam 😊 Z tego co pamiętam wiele z Was także korzysta z Netflixa. To, co obejrzałam w ciągu ostatnich kilku miesięcy było na tyle ciekawe, że chciałabym podzielić się wrażeniami chociaż w kilku słowach.
... A post typowo o książkach będzie osobno.
Zakładki i ten mały zestaw mają swoje miejsce w poście 😉 Podaję wszystkie szczegóły 'techniczne' do tych projektów.
...When I post bookmarks I always mention what I've read... Today there are bookmarks but this time I'm going to tell you about what I've watched on Netflix. There's going to be a separate post about books soon.
This set and the bookmarks have their own part in the post ;) You can see all 'technical' details of these projects.
Najpierw zestaw...
Wszystko pomalowałam >>białą farbą hybrydową - jest naprawdę świetna jako pierwsza warstwa; jako podkład dla całej pracy. Nie ściera się tak łatwo jak farby kredowe, do tego jest dobrze kryjąca.
Korzystałam z >>papieru ryżowego Ciao Bella. Do tego rodzaju papieru zawsze używam >>kleju i lakieru Pentartu oraz szerokiego >>pędzla (nazywanego "kocim językiem"). Kleję "na żelazko", zawsze z papierem do pieczenia.
Dodałam >>motylowe stemple. W jednym z moich tutoriali pokazałam jak stemplować prace wykonane w decoupage.
Całość cieniowałam >>pudrami antycznymi (>>cynamon oraz >>zieleń). Takie pudry działają dokładnie tak jak farby kredowe.
Wszystko zabezpieczyłam lakierem do blatów kuchennych.
For this set I used:
- >>white hybrid panit -it's great as a primer; it isn't as soft as chalk paints.
- >>rice paper from Ciao Bella. I used >>glue & varnish and a wide >>brush to stick it.
- paints: >>antique powders (>>cinnamon and >>green).
I zakładki...
Mają takie listopadowe kolory, prawda? 😉
Też bym chciała zrobić takie "fly away" i polecieć sobie gdzieś, żeby poczekać na słoneczne dni 😉😉
Użyłam białej farby hybrydowej (jak wyżej) i >>papieru ryżowego Craft O'Clock. Kleiłam także "na żelazko".
Tym razem cieniowanie wykonałam >>brązową i białą farbą hybrydową.
Dodałam stemple... Odkryłam kilka zestawów stempli, które kupiłam kiedyś na wyprzedaży, a z których jeszcze nie korzystałam... 😄
And bookmarks... They're in a November-like mood, aren't they? ;) I'd like to fly away... and go somewhere to wait for sunny days ;)
Here I also used white hybrid paint. This time the rice paper comes from Craft O'Clock. I used white and brown hybrid paint to add some colour on the edges. I also added some stamps... Recently I've discovered some sets of stamps that I have never used... I decided it was high time to put them to good use ;)
A tu wersja "przed":
A teraz Netflix...
Krótko o tym, co polecam - w kilku słowach 😃 Są to filmy i seriale, które obejrzałam od marca do listopada tego roku. Są to nie tylko "Netflix originals" ale także inne produkcje.
And now briefly about what I watched... Just a few words. These are films and TV series that I've watched from March until now. There aren't only Netflix originals...
Nie mogłam oderwać się od... / I couldn't stop watching...
Gambit Królowej (The Queen's Gambit), Unorthodox, Spinning Out, Grace i Grace (Alias Grace).
Wzruszyłam się do łez... / I was moved to tears...
Światło między oceanami (The Light Between Oceans), Wichry Namiętności (Legends of the Fall), Co wydarzyło się w Madison County (The Bridges of Madison County).
Z niecierpliwością czekam na kolejny sezon... / I can't wait for next seasons...
Słodkie Magnolie (Sweet Magnolias), Wiedźmin (The Witcher), Emily w Paryżu (Emily in Paris).
A te były OK... / These were OK...
Własnymi Rękoma - Historia Madame C.J. Walker (Self Made: Inspired by the Life of Madam C.J. Walker),Ostatni Carowie (The Last Czars), Northern Rescue.
Aktualnie oglądam The Crown, najnowszy sezon... Jest super 💗 A już niedługo nowy sezon Virign River...
Currently I'm watching the latest season of The Crown... I love it... and soon there will be the second season of Virgin River...
A Wy? Jeśli macie Netflixa, co polecacie? 😃
And you? If you have Netflix, what would you recommend? :)
Wspaniałe prace, Twoje decu zawsze ogladam z rozdziawiona buzią :) cudownie tworzysz :) netflixa bardzo rzadko ogladam, mamy bo córka korzysta. Miłego poniedziałku Justynko :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace! - szczególnie mnie zachwyciły zakładki, ta kolorystyka, motywy, wszystko fantastycznie zagrało ze sobą. Ostatnio jakoś lubię takie monochromatyczne, nieco zgaszone kolorystycznie obrazki :). Od jakiegoś czasu nie oglądam ani Netflixa ani telewizji i nie mogę się nadziwić jak dużo mam teraz czasu na różne przyjemności, jak choćby malowanie i rysowanie. I odrabiam zaległości w lekturach :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też za TV nie przepadam, Netflix jest ok, bo nie ma reklam :D ogólnie kiedyś myślałam, że nie lubię seriali, ale jak zaczęłam przygodę z Netlixem okazało się, że się myliłam ;) ;) i oglądanie dołączyło do mojej listy przyjemności ;)
Justynko, zakładki piękne, komplet-przybornik i zakładka są przecudne. Te kolory, dokładność - jestem pod wrażeniem. Mam jeszcze prośbę, abyś podlinkowała ten lakier do blatów. Kupuję przydasie do dekupażu i nie chciałabym kupić jakiegoś, który się nie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńSama przestałam oglądać telewizję. Zazwyczaj siadam do Netfliksa - wygodne, bo oglądam co chcę i kiedy chcę. Gambit królowej - rewelacyjny mini-serial. bardzo mi się podobał. Oglądałam jeszcze Grace i Grace - lubie ten klimat. Bardzo podobał mi się sezon pierwszy Charite. Fajna fabuła, ale zdjęcia, scenografia - przecudne. Uwielbiam Sherlocka. Lubię hiszpańskie seriale. Bardzo podobał mi sie Dom z papieru, fajny jest tez serial Uwięzione, a teraz oglądam Telefonistki - znowu zachwycam się scenografia i klimacikiem filmu. Zajrzę do tych opisanych przez Ciebie - Emili i Unorthodox sa juz na mojej liście.
Obejrzyj Wikingów - wciągają na maksa.
Buziole
Dziękuję :)
UsuńJeśli chodzi o lakier do blatów - nie mam jak go podlinkować, bo kupuję go w sklepie budowlanym... a ostatnio niestety rzadko kiedy jest dostępny :( to lakier do blatów kuchennych firmy 3V3. Jeśli chcesz mieć coś bardziej powszechnie dostępnego polecam lakier firmy Altax (też dostępny w markecie budowlanym). Różnica jest taka, że 3V3 jest odporny na wysokie temperatury i trochę bardziej odporny na zarysowania, ale Altax jest zdecydowanie tańszy :)
Bardzo dziękuję za podsunięcie tylu tytułów :) Charite oraz Telefonistki są na mojej liście do obejrzenia :) i Wikingów koniecznie dodam :)
Buziaki
Dziękuję Justynko. Zapisałam nazwy lakierów:)
UsuńJustynko zaglądam do Ciebie , jestem zachwycona twoimi pracami, są wyjątkowe
OdpowiedzUsuńJustynko jak zawsze perfekcja w każdym calu. Lubię Cię czytać i oglądać, bo zawsze piszesz co użyłaś i łatwo można do sklepu trafić. Zaciekawiła mnie ta farba hybrydowa, muszą koniecznie poczytać. Prace świetne, a klejenie na żelazko na płaskich równych powierzchniach jest genialne, tez tak robię i zawsze się sprawdza. Netflixa nie posiadam i póki co się wstrzymuje bo to dla mnie zjadacz czasu. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję! :) cieszę się, że wiedza tzn. elementy prac, które opisuję i udostępniam, mogą być inspirujące i przydatne:)
UsuńFarba hybrydowa ma ten plus, że świetnie trzyma się różnych powierzchni, i nie jest "miękka" jak farba kredowa.
Też myślałam, że Netflix będzie zjadaczem czasu, a okazało się, że jest kopalnią fascynujących filmów i seriali :) niektóre produkcje są naprawdę ambitne i dające do myślenia :) może kiedyś się przekonasz;););)
Przepięknie. Zwłaszcza podoba mi się zestaw z motylem. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace Justynko! Podziwiam nieustannie:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Zakładki mnie szczególnie zachwyciły bo mają coś w sobie. Niestety nie mam tej telewizji więc zostaje mi tylko to co jest w telewizji naziemnej. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJustynko ja też ostatnio Netflixa oglądam :)). Wczoraj np. oglądałam super film „Kluseczka” z Jennifer Aniston. Niby komedia, ale daje do myślenia - POLECAM! Co do seriali to oglądam o Zombie - no nic nie poradzę, że je uwielbiam, a Netflix ma ich sporo :)). Śliczne prace!!! Jesteś mistrzynią w detalach! Zaraz zerknę na ten puder antyczny, bo bardzo mnie zaciekawiłaś :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńPS. I ja bym zrobiła fly away :))).
Dziękuję za polecenie filmu, dodam go do mojej listy :) Zaskoczyłaś mnie tym Zombie :D :D
UsuńCo do pudrów antycznych - działają jak farby kredowe, tak samo można je ścierać dla uzyskania takiego "spranego" efektu, lub można mieszać je z farbami od innych producentów (testowałam ;)).
Buziole :) :)
Justynko, zachwycające prace! mają taki fantastyczny klimat:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię styl Twoich prac, są takie harmonijne, pełne łagodności i lekkości...
OdpowiedzUsuńNetfliks mnie dobija, jakoś trudno mi tam znaleźć coś dla siebie, co włączę jakiś polecany serial, to mnie nudzi. Właściwie tylko Lucyfera obejrzałam od początku do końca i mimo kilku dłużyzn w którymś ze środkowych sezonów, to oglądało się naprawdę fajnie, lekko i z humorem:-). Kiedyś obejrzałam I sezon Ozark i też mi się podobał, ale jakoś nie chce mi się sięgać po kolejne. Tak reklamowany Narcos mnie w ogóle nie interesuje, tematyka zupełnie nie moja, Crown tak samo... Za to na fali moich ostatnich zainteresowań obejrzałam miniserial dokumentalny: Rodzina, a później jeszcze "Powrót do sprawy Roe: Prawa kobiet w politycznej grze". I poczułam się tak przytłoczona i zdołowana, że teraz już niczego nie chce mi się oglądać...
Ach i zapomniałabym jeszcze - "Sposób na morderstwo" był świetny! Obejrzałam 2 sezony jednym ciągiem i choć to nie koniec, to na razie mnie zmęczył i zrobiłam sobie przerwę, ale polecam:-)
Dziękuję:)
UsuńTo chyba mogłabyś pogadać z moim Adamem :D bo on na początku był zachwycony, teraz - po obejrzeniu tego, co chciał- mówi, że na Netflixie bieda ;) i nie ma co oglądać. Natomiast moja lista "do obejrzenia" jest już bardzo rozciągnięta, ciągle coś dodaję, tylko czasu mi brak ;) cieszy mnie to, że są na Netflixie starsze filmy, np. teraz oglądam "Wybór Zofii" z Meryl Streep, a na liście mam Forresta Gumpa (wstyd przyznać, ale nie widziałam tego filmu w całości!).
Jest też cała kolekcja najlepszej japońskiej animacji czyli filmy studia Ghibli (m.in. nagrodzony Oskarem "Spirited Away") - te filmy także mam ochotę, i nadzieję, wkrótce obejrzeć:)
A "Sposób na morderstwo" na pewno dodam do mojej listy :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Twoje prace są cudowne i rozpoznawalne na rynku :)
UsuńCUDOWNE prace!! Wspaniałe motywy i wykonanie pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuń