W ostatni weekend sfotografowałam ponad 40 zakładek 🙈
Większość z nich, z motywami zimowymi, zaraz wyruszy w podróż...
Last weekend I took photos of more than 40 bookmarks... Most of them (with winter motifs) will soon set off on a journey...
Dziś: 3 zakładki z obrazami, które namalował William-Adolphe Bouguereau. Jest to część jednej z ostatnich kolekcji papierów ryżowych ITD (ja korzystałam z tych arkuszy >>1 >>2 >>3)
Każda zakładka z drugiej strony ma inny obraz - pokazuję w dalszej części.
Today: three bookmarks with paintings by William-Adolphe Bouguereau. They're a part of one of the latest rice paper collections by ITD (I used these sheets: >>1 >>2 >>3) Each bookmark has another painting on the reverse.
...Co do ogólnej ilości zakładek: Te 40+ sztuk są mojej produkcji, wszystkie w decoupage; część robiłam od kwietnia. Materiał zakładkowy mam przygotowany do publikacji aż do grudnia 😁
...As for the bookmarks (the 40+ set I mentioned at the beginning) - they're all made by me, decoupaged, I started decorating them in April. I have so many bookmarks to post... I don't have to worry about what to show here until December ;)
Obrazy podkreśliłam delikatnie wycieniowaniem po brzegach... dodałam także kropeczki... W niektórych miejscach domalowałam tło (w sumie prawie w każdej na górze i na dole).
Uznałam, że same motywy są tak urocze, że naprawdę nic więcej im nie potrzeba.
I added some paint on the edges... I 'splashed' some dots... I painted some of the background (well in most motifs I added something at the bottom and on the top). Generally I think these paintings are so lovely they don't need any extra decorations.
I przy okazji zakładek... trochę książek, które przeczytałam... Te są z okresu połowa lipca-połowa października.
Z tego zestawienia najbardziej podobały mi się powieści: "Współlokatorzy", "Dla Jej Dobra", "Nie ma tego złego", "Strażnik Tajemnic" (ogólnie Kate Morton bardzo lubię), "Jeszcze się kiedyś spotkamy" (powieści M. Wiktiewicz także lubię), "Dziewczyna Komendanta", "Nie oddam szczęścia walkowerem"... Na pewno ]chętnie sięgnę także po kolejne części "Arystokratki"...
"Wysoko wrażliwi" to było prawdziwe odkrycie... dzięki tej książce dowiedziałam się, że nie jestem "nadwrażliwa" ale właśnie WYSOKO WRAŻLIWA. Mała zmiana nazwy, a duża zmiana w postrzeganiu wielu spraw 💗
To tyle na dziś!
Dziękuję, że tu jesteście 💙💚💜💛 Pozdrawiam wszystkich zaglądających 😊
Zachwycające są te zakładki :))
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki Justynko!
OdpowiedzUsuń:)
Piękne zakładki powstały!
OdpowiedzUsuńWidać, ze lubisz czytać :) piękne zakładki i świetny wynik książkowy :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię Witkiewicz i sporo jej książek mam na koncie, tej akurat nie czytałam. Fajnie że polecasz Kate Morton w sumie to nic jej nie czytałam, więc chyba warto nadrobić :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tą ilość zakładek a motywy dziecięce zawsze są rewelacyjne. Justynko super Ci te zakładki wyszły.
Pozdrawiam
Dziękuję! :)
UsuńZ M. Witkiewicz przeczytałam w październiku jeszcze "Opowieść niewiernej" - bardzo mi się podobała, pokażę okładkę w kolejnym zestawieniu :)
Co do Kate Korton - są to powieści takie do "delektowania się" - długaśnie, wielowarstwowe, z tajemnicą (lub wieloma tajemnicami) do rozwikłania, często trochę mroczne... polecam :)
Cudne zakładki !!! wkładasz dużo pracy i serca w każdy szczegół, jesteś prawdziwą artystką przez duże A !!!
OdpowiedzUsuńIlość przeczytanych książek imponująca :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ślicznie :) dziękuję za Twoje słowa o artystce - mam tak, że nieustannie dręczą mnie wątpliwości gdy mówię w ten sposób ;);) zupełnie jakbym musiała mieć "certyfikat" potwierdzający, że mogę posługiwać się taką nazwą :D
Usuńzakładki są prześliczne, te motywy takie urocze, że aż się chce oglądać:)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki 😍 Sporo książek przeczytałaś. Moja tematyka jest odmienna od twojej, ja czytam wspomnienia i dokumentalne o wojnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZ wojennej tematyki lubię powieści, które osadzone są w czasie II wojny; lubię także, gdy jest retrospekcja i bohaterowie wspominają te czasy :)
Cudowne zakładki przygotowałaś- zachwycasz swoimi pracami:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Przepiękne zakładki!! Cudne motywy!!
OdpowiedzUsuńZakładki są przepiękne! Podziwiam ilość przeczytanych książek, bo ja ciągle przy jednej lekturze... Niedawno dowiedziałam się, że jestem osobą o wysokiej wrażliwości (nie lubię określenia nadwrażliwa- bo brzmi wręcz histerycznie :P ) i faktycznie, potrafi to zmienić sposób patrzenia na świat :) Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGdybym mogła czytałabym jeszcze więcej :D
Ja całe życie słyszałam że jestem "nadwrażliwa" - i właśnie to słowo ma taką histeryczną konotację; zupełnie jakby było coś z taką osobą nie tak... (i tak się czułam wielokrotnie - jak niedostosowane dziwadło :P ). Określenie "wysoko wrażliwa" dużo zmieniło... podobnie jak treść książki i wyniki zaprezentowanych tam badań i obserwacji... :) na pewno sięgnę po inne pozycje z literatury psychologicznej związane z tym tematem ;)
Jenysiu Justynko zakładki zachwycające, no napatrzeć się nie mogę :)Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się Pszczółko :) Tyle zakładek i każda dopieszczona w każdym calu. Pięknie dobierasz papiery i kolory. Unikalne są te zakładki i z pewnością będą służyć Molom Książkowym :) Widzę, że w Twoich zasobach znalazła się również "Potęga Podświadomości". Książka warta przeczytania i przeanalizowania. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń