Oj, jak dobrze, że to marzec :)
Zwykle ten okres zimowy, od listopada do marca, potwornie mi się dłuży...
Tym razem jest jakoś inaczej. Grudzień, styczeń, luty... każdy z nich minął mi ekspresowo.
I bardzo mnie to cieszy :)
It's sooo good it's March :)
Usually this winter period - from November to March - seems to be so awuflly long to me...
This time it feels a bit different. December, January, Februrary... each month passed quickly.
It makes me really happy :)
Pudełka w zeszłym tygodniu trafiły do >>>Agi i >>>Klimju, które dostały je ode mnie ("Podaj Dalej").
Całe zestawy wyglądały tak:
This is what the whole sets for the girls looked like:
Wszystko podzieliłam losowo :) tzn. naszykowałam dwie zakładki, dwa pudełka, dwie torby... i później losowo wkładałam po kolei przedmioty do paczek ;) ;)
I divided all the things randomly :) I mean I prepared two bookmarks, two boxes, two bags... and later I put the things to the packages randomly, without any order ;) ;)
Kiedy wszystko było już spakowane dotarło do mnie, że miałam jeszcze zrobić karteczki.... :)
Zrobiłam je dosłownie w ostatniej chwili przed wysyłką.
When everything was packed I realised I had forgotten about cards :)
I made the cards literally at the last minute before sending :)
Pudełka tworzyło mi się bardzo przyjemnie...
Bo powstawały z radości, z tego wspaniałego uczucia, że jestem częścią blogowego świata :)
Jest tu - wśród nas, osób dzielących się swoimi pasjami - mnóstwo życzliwości i dobrej energii... Co jest absolutnie niesamowite - wszyscy tak chętnie się dzielimy, tym co mamy :) dobrym słowem, przydasiami, tym, co stworzymy; organizujemy zabawy blogowe, wysyłamy sobie nawzajem fajne drobiazgi...
It was very pleasant to work on the boxes...
Because they were made with love :) and this nice feeling that I am a part of the blog world :) There are - among us, bloggers, sharing their passions - plenty of kindness and positive energy... And what is really amazing - we all share what we have :) a good word, craft supplies, the things we make... we organize blog events, send nice little gifts to each other...
Nie ma tu tych wszystkich irytujących spraw (polityki przede wszystkim), których dostarczają nam wiadomości (mam alergię na wiadomości..).
In this world there aren't all those irritating things (politics first of all) which the news shows us... (I have an allergy to the news).
Mam nadzieję, że będą dobrze służyły nowym właścicielkom :)
I hope the boxes will serve their new owners well :)
A ponieważ te pudełka powstały z miłości - do blogowego świata, i do tworzenia - , niech jedno z nich - to poniżej - leci do Zielonych Kotów... Banerek zabierze was do strony wyzwania.
And because these boxes were made out of love - fot the blogs and creating - let one of them - the one below - fly to Zielone Koty... The banner will take you to the page of the challenge.
Śliczne niespodzianki przygotowałaś Justynko.:) Życzę powodzenia w wyzwaniu.:) Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu.:)
OdpowiedzUsuńZabrakło mi słów jak zobaczyłam pudełka ozdobione przez Ciebie, są takie śliczne, pastelowe kolorki :) Obdarowane osoby na pewno się bardzo ucieszą, bo dostać takie cudo to skarb. I zgadzam się z Tobą społeczność blogowa jest niesamowita, przyjazna, pomocna i bez tzw. spiny :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTorby już podziwiałam, a teraz zachwyciły mnie te prześliczne pudełeczka! Cudowne kwiaty, pięknie dopasowane kolory pudełek, zakładki także urocze - jednym słowem wspaniałe prezenty sprawiłaś dziewczynom :).
OdpowiedzUsuńkochana w tych pudełkach się zakochałam, są wprost cudowne!
OdpowiedzUsuńMnie podobnie jak Basi zabrakło słów, jak dostałam te podarki :) szkatułka jest prześliczna, podoba się wszystkim domownikom:) mam już pomysł na jej zagospodarowanie :) bedzie co dzień cieszyć moje oczy :) A nadmienię jeszcze że w realu jest jeszcze piękniejsza :) Szczęsciara ze mnie :) dziękuję jeszcze raz Justynko :) Uśmiechy :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te pudełeczka. Wspaniałe paczuszki przygotowałaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty przygotowałaś, nowe właścicielki na pewno są zachwycone :) Bardzo podobają mi się te pudełka, piękne i pastelowe, no i z pewnością takie "do głaskania" :)
OdpowiedzUsuńPS: Dobrze wiedzieć, że jest ktoś jeszcze z alergią na wiadomości ;)
Przecudne pudełeczka, wspaniałe prezenty przygotowałaś. Czytałam, że dziewczyny bardzo zadowolone. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe pudełeczka, romantyczne i w cudnych kolorach. Te różyczki chciałoby się powąchać, są piękne!
OdpowiedzUsuńMasz rację, że blogowy świat jest piękny, pełen dobrych ludzi.
Ja z złożenia nie oglądam telewizji.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne prezenty przygotowałaś, a ponieważ jeden jest mój więc wiem co mówię. Pudełeczko na pewno przygotowane z wielką miłością, bo to widać. Jest cudne, zachwycające. Jeszcze raz dziękuję, powodzenia w wyzwaniu :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCudownie romantyczne! Karteczki wcale nie wyglądają na ostatnią chwilę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowne niespodzianki przygotowałaś. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne niespodzianki przygotowałaś! Pudełeczka rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu Ci życzę:))
Ja też nie oglądam telewizji już od długiego czasu. Nie lubię jak ktoś próbuje mną manipulować i traktuje mnie jak przysłowiowego barana na hali. Serdeczności przesyłam:))
Dziękuję :)
UsuńBardzo ładnie tu ujęłaś - nie lubię kiedy ktoś traktuje mnie jak barana na hali :):):) też nie lubię tego uczucia i właśnie dlatego omijam wiadomości z daleka ;)
Będę szczera;-) nie przepadam za kwiatowymi motywami w zdobieniu, nawet na kartkach kwiatów używam rzadko. Jakoś tak mam, że kwiaty ubóstwiam, ale w naturze i nic na to nie poradzę;-). I tak sobie patrzę na te Twoje pudełka i napatrzeć się nie mogę, udało Ci się uzyskać niesamowity efekt głębi, te kwiaty są jak żywe, jak by je ktoś świeżo ścięte położył na wieczku pudełka, świetna robota! (bo że torby piękne to wiadomo). Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja z kolei uwielbiam motywy kwiatowe w papierach :) a kompletnie nie mam ręki do roślinek domowych i ogrodowych - może dlatego wolę je w rękodziele ;)
Co do papierów, których użyłam - one same w sobie mają efekt głębi, także to nie jest moja zasługa :) Kwiaty wyglądają jak żywe ponieważ ktoś świetnie przygotował ten papier do decu :)
Oj tam, oj tam, nie bądź taka skromna :-D
UsuńTak, rękodzienicza blogosfera to przyjazne środowisko i też się cieszę, że jestem jego częścią:-) Wszystkie przygotowane przez Ciebie prezenty są bogate w piękno i ciepłe uczucia, to widać:-)
OdpowiedzUsuńJustynko piękne pudełka!! Bije od nich delikatność i ciepło! Ślicznie obdarowałaś dziewczyny! I równie pięknie opisałaś ten nasz świat blogowo - rękodzielniczy :). Zgadzam się z Tobą! A wiadomości również nie oglądam :)). Justynko w wolnej chwili zajrzyj do mnie; mała marcowa niespodzianka dla Ciebie :)). Miłego dnia życzę i moc uścisków posyłam!
OdpowiedzUsuńCUDNE pudełeczka!!! Śliczne motywy!!! Zawartość super - dziewczyny z pewnością się ucieszyły!
OdpowiedzUsuńUrocze pudełeczka!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńInigualable. Preciosa¡¡
OdpowiedzUsuńJustynko, piękne niespodzianki przygotowałaś dla dziewczyn! Ja też się bardzo cieszę, że mamy marzec...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam te przecudne pudełeczka!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny post, to prawda, ze blogowy świat wciaga i jest pełen dobrej energii, jak np.to miejsce i Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pudełka! :) Perfekcyjnie wykonane :) Bardzo podoba mi się kompozycja kartek. Trudno uwierzyć, że powstały tuż przed wysyłką :)
OdpowiedzUsuńBlogowy świat rzeczywiście potrafi poprawić samopoczucie ;)