Witajcie... dziś znowu coś, co namalowałam sama... plus decoupage 😀
Zdjęcia jeszcze z maja - jak widać po bzach...
Było to pudełeczko na komunię.
Hi! Today I'd like to post my painting (again :)) together with some decoupage... The lilacs in the photo can tell you I did this project in May.
Jako tło wykorzystałam delikatne papiery ryżowe od ITD >>mniejszy A4 oraz >>większy A3.
The background is decoupaged. I used ITD rice papers (>>smaller (A4) and >>bigger (A3)).
Jeśli chodzi o aniołka - najpierw przygotowałam kilka szkiców, później zabrałam się za malowanie.
As for the angel - first I prepared some sketches and then I started painting on the box.
Zawsze podczas malowania mam... moment zwątpienia. Patrzę na powstające... COŚ... i nagle mam wrażenie, że wznosi się przede mną góra nie do przebycia.
Muszę pokonać ten trudny moment, próbować, poprawiać... i (najczęściej) 'spięcie' mija... 😉 z tego dziwacznego CZEGOŚ wyłania się obrazek, który sprawia mi satysfakcję...
Always while I'm painting... I have a moment of doubt. I can see this... emerging SOMETHING... and suddenly I feel it's like a mountain I'll never climb... I know I must fight with this moment. I need to try, make corrections... and then (most often) this tense feeling passes... then I can see a good picture coming out from this first blurred something... ;) ;)
I'm looking at these beautiful lilacs in the photos... I remember collecting them, I remember their smell. How is it possible May... spring... passed so quickly?
Why can't spring and summer last longer? - I wonder every year. I always try to enjoy each moment of these seasons... and... every year I feel I don't try hard enough ;) because they pass so quickly...
Pozdrawiam... trzymajcie się... i oczywiście dziękuję za wszystkie odwiedziny 😊
Justynko jesteś super zdolna , mało jest ludzi którzy tak ładnie malują . Tło z papieru ryżowego wyszło extra, a ten aniołek jest rewelacyjny. Fajne jest to pudełeczko i było na pewno super prezentem .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna jest, pachnąca bzem, raduje oczy :)
OdpowiedzUsuńpiękny prezent , wciąź podziwiam twoje malowanie
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona i zachwycona jednocześnie- CUDO!!! przygotowałaś i mam tylko nadzieję, ze takie Aniołki będą u Ciebie częściej się pojawiały. A co do wiosny i lata- dla mnie by mogły być tylko te dwie pory roku, choć na miesiąc jesieni tej polskiej/złotej też mogę sie zgodzić:) buziaki
OdpowiedzUsuńPięknie malujesz, a prezent będzie stanowił cudowną pamiątkę :)
OdpowiedzUsuńPięknego anioła namalowałaś. Świetnie współgra z tłem. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Kolorystyka też idealnie dobrana :) Sama bym się ucieszyła z takiego pudełka :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNA!!! Kolorystyka wspaniała, a aniołek zachwyca!!!
OdpowiedzUsuńwspaniała praca, też jestem zdania, że te ciepłe miesiące za szybko mijają, aż chciałoby się zatrzymać czas...
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko .Podoba mi się twoje malowanie :) Mam podobne odczucia. Miesiące ciepłe zdecydowanie za szybko mijają, a jesienne słoty za szybko nadchodzą.Chociaż lubię jesień i jej kolory i zimę z mrozem i śniegiem, ale nie za długo .Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, za szybko mija wiosna i lato. Tak samo jak Ty, zawsze zastanawiam sie dlaczego?
OdpowiedzUsuńTo coś ja nazwałaś swoje dzieło jest przepięknym aniołem. Proces twórczy zawsze zaczyna się od czegoś co dopiero ma być dziełem i Tobie to wychodzi idealnie.
Pozdrawiam Alina
Jakie cudowne pudełko Justynko! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Ech, kiedy ja tak będę dekupażować i malować... cieszę się, że mam wzór do naśladowania:) dziękuje Ci za to bardzo Justynko.
OdpowiedzUsuńGdy tylko zobaczyłam aniołka na wieczku i jego cudowne oczy przypomniał mi się film "Wielkie oczy" o malarce Margaret Keane. Oglądałaś? Jeżeli nie, bardzo polecam. Jest na Netfliksie. Niesamowite prace, niesamowite losy miała artystka.
Pracę stworzyłaś niezwykle piękną. A zdjęcia jak zwykle są cudne.
Serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo dziękuję za Twoje słowa :) :) cieszę się, że to co robię może być inspirujące :)
UsuńSprawdziłam bibliotekę Netfliksa... ale chyba "Wielkie oczy" już wycofano - niestety tak się dzieje z wieloma tytułami. Ale film będę miała na uwadze w przyszłości :)
Film oglądałam w tamtym tygodniu. Zdziwiona zajrzałam do N. i wyobraź sobie Justynko usunęli go 15 lipca. Zdążyłam w ostatnim momencie:)
Usuń