...Lektotafobia... znacie coś takiego? Niedawno usłyszałam ten termin i pomyślałam, że chyba będę pasowała do grona osób, które ta nazwa obejmuje.
Definicja to: strach, że do końca życia nie zdąży się przeczytać wszystkich cudownych książek. (>>tu źródło)
Recently I've heard a term 'lektotafobia' - in Polish, but I couldn't find it in English. It means a fear of not being able to read all wonderful books until the end of you life. I think this term fits me...
Czuję, że z każdym rokiem nasila się mój książkoholizm i właśnie lektotafobia. Czasem mam wrażenie, że ścigam się sama ze sobą - czy wykorzystam czas jaki mam na jak największą ilość książek?... Jest tyle cudnych historii...
Zapraszam na post książkowo-zakładkowy 😃 Zaprezentuję moje osobiste top 10 z zeszłego roku (przeczytałam 108 książek, więc jest z czego wybierać), a w następnym poście zakładkowym pokażę największe rozczarowania... 😁
Every year I feel my bookaholism and lektotaphobia get stronger. Sometimes I get an impression I race with myself - will I be able to use the time I have to read as much as it's possible? There are so many beautiful stories...
Today it's a book/bookmark post. I'll show you my personal top 10 of the books I read last year (there were 108 of them so there are plenty to choose from ;)) In my next post I'm going to present the 10 most disappointing...