Pudełko aniołkowe

 Hej 😀 Pozostaję w zimowych klimatach... styczeń taki mocno nie-styczniowy... dlatego z przyjemnością wracam do prac związanych z grudniowymi świętami.

To pudełeczko zrobiłam w grudniu, było prezentem. W środku też coś było 😀 A co? Zapraszam na dalszą część tego wpisu...

Hello! Some winter vibes... again ;) this year January is not like January at all and that's why I'd love to come back to some December artwork - I decoupaged this box then, it was a Christmas gift. Inside there was something... what? You can see in the next part of the post :)

Zdjęcia robiłam "na raty" - w trzech różnych "scenografiach"...

Na pewno też tak macie, że niektóre projekty "nie chcą" się sfotografować - ja tak miałam z tym pudełkiem, stąd trzy podejścia 😉

I took the photos in 'installments', in three different sceneries... I'm sure it happens to you too - sometimes you want to take photos of your hand-crafted items and then you realise for some reason they don't want to be taken photos of ;) 

Na zewnątrz pudełeczko ozdobione jest arkuszem ITD w formacie A3 (>>tu), w środku ten sam wzór w formacie A4 (>>tu) Aniołki na wieczku pochodzą z >>tego zestawu.

I decoupaged the lid with an A3 rice sheet (>>here) and the inside with the same design but in A4 size (>>here). The angels can be found in this >>set.

Pudełko malowałam moimi ulubionymi farbami - kredowymi firmy Pentart.

Całość delikatnie przecierałam i wycieniowałam złotą farbą metaliczną Pentartu.

I painted the box with my favourite paints - chalk ones, from Pentart. I sanded the whole box gently and added a touch of golden metallic paint (Pentart too).

A tu... pudełeczko z zawartością - w środku były maślane ciasteczka, które sama upiekłam 😀

To był prezent 100% ręcznie wykonany 😉

Here you can see the contents - there were butter biscuits, I made them myself :) it was a 100% hand-made gift!

To tyle na dziś, dziękuję, że tu jesteście 💗 Wszystkiego dobrego!