Cześć 😀
Dziś zapraszam - ponownie 😉- na post zakładkowy.
Poprzednio były zakładki decoupage, a dziś akwarelowe. Wszystkie tworzyłam na końcu września.
Hello! :) Today I'm going to post some bookmarks - again! But this time they're in watercolours. I created them in September.
Tę z kwiatami namalowałam, bo zainspirowała mnie praca >>Rany (profil na Instagramie). Oryginalne kwiaty wyglądają >>tak.
Moje nie są tak ekspresyjne jak oryginały 😉
I painted the flowers because I was inspired by >>Rana's artwork. The original flowers look like >>this. Mine are as expressive as Rana's ;)
Latarnia morska to moja interpretacja zabawy zakładkowej "Książka, która cię rozczarowała". Wybrałam "Laurowy Pean". Akcja dzieje się na wyspie Sylt, i tak właśnie wygląda znajdująca się tam latarnia morska (zobaczcie >>tutaj). Co prawda latarnia nie pojawia się w fabule powieści ale nawiązuje do miejsca akcji.
A dlaczego powieść rozczarowała mnie?... O tym pisałam >>tutaj, w podsumowaniu, gdyby ktoś bardzo chciał się dowiedzieć 😜
The lighthouse is my interpretation of another topic in a bookmark challenge that I take part it: 'A book whose ending disappointed you.' I was disappointed with 'Laurowy Pean' - a Polish novel. The setting is Sylt - an Island in the North Sea. You can see it >>here. The lighthouse doesn't appear in the plot, but still... it's connected with the novel ;)
Ostatnia zakładka z Aniołem... Malowałam według mojego pomysłu.
And the last one, with an angel... The idea is mine.
Na Instagramie na pewno wrzucę rolki prezentujące moje malowanie.
Soon I'll upload video clips with my painting on Instagram.
Pozdrawiam serdecznie 💗
All the best!
Piękne, szczególnie ta z latarnią morską - ma swój klimat. Ta z aniołem też jest ciekawa. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Mnie urzekła szczególnie ta z kwiatami:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJeżeli o mnie chodzi to wybieram tą z kwiatami, ale wszystkie są super. Jeżeli chodzi o malowanie nie masz sobie równych. Jak jeszcze to malowanie i decoupage Cię odpręża to to rób ile wlezie. Jakąś pasję trzeba mieć dla równowagi psychicznej , szkoda że niektórzy tego nie doceniają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bajecznie piękne.
OdpowiedzUsuńPiękne:) Zachwyca mnie ta z kwiatami. Włosy anioła też mi się bardzo podobają:)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace Justynko, podziwiam trawę :) każde ździebełko jest śliczne , brawo Ty :)
OdpowiedzUsuńMnie podobają sie wszystkie, widać że "szkolisz" rękę i bardzo dobrze, bo widać efekty;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne! Obejrzałam z ogromną przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie Justynko:)
OdpowiedzUsuń