niedziela, 20 października 2024

Jak zrobić spękania jednoskładnikowe

 Cześć 💖


Dziś post dekupażowy - wieszaki, plus zestaw kilku wskazówek w zakresie spękań jednoskładnikowych. Do kompletu krótki filmik pokazowy 😉

Hello :) It's a decoupage post today. Some hangers and a set of tips how to make one step crackle. And there's a short video clip as well ;)




Do ozdobienia wieszaków użyłam farb kredowych, oraz:

Arkusz A4 papieru ryżowego ITD >>z kwiatami.

Szablon z kwiatami od ITD Collection >>tutaj

Klej Pentart, i preparat do spękań jednoskładnikowy od Pentart.

Fragmenty procesu na filmiku, oczywiście w wersji przyśpieszonej ;)

I used chalk paints, A4 rice paper >>with flowers, a stencil with  >>flowers , a decoupage glue and varnish (Pentart) and one step crackle medium (Pentart). In the video you can see all the steps in a speeded up pace ;)


Co do spękań jednoskładnikowych:

1. Na ozdabiany przedmiot nakładam ciemny kolor, a zwykle dwa lub trzy ciemne kolory

2. Gdy farba jest sucha, nakładam preparat do spękań. Nie używam płynu na całym przedmiocie - uważam, że lepiej wygląda gdy ma takie "obszary spękań"
Warstwa preparatu powinna być dość gruba.

3. Czekam ok. 2-3 godziny aż płyn wyschnie. Teraz nakładam jasną farbę.
NIE NALEŻY malować tego samego miejsca kilka razy - nakładamy farbę i tyle, lepiej jej nie wygładzać ani nie poprawiać.
Jasna farba - gruba warstwa.
Spękania pojawią się dopiero podczas suszenia.

4. Po wyschnięciu całość przecieram papierem ściernym, dzięki temu oprócz spękań pojawiają się dodające uroku przetarcia.

5. Spękania gotowe, teraz ozdabiam dalej - dodaję wzory z papieru ryżowego lub wzory z szablonów 😉 Na końcu oczywiście lakieruję

As for the one step crackle medium:
1. First you need dark paints. I usually put one coat of paint, more than one colour (2 or 3).
2. When the paint is dry, I apply the crackle medium. I don't spread it over the whole project - I believe it looks better if you have some areas with crackles.
The coat of the meduim should be quite thick.
3. I wait 2-3 hours for the medium to dry. Now it's time for a light colour. You shouldn't paint one spot a few times - just apply the paint and that's it. Don't move it or try to put it 'better'; remember to make it thick. The crackle effect appears once the paint starts to dry.
4. After drying I sand the whole surface. In this way, there is both the crackle effect and a nice shabby look.
5. The crackle effect is ready. And now it's time for more decorating - I add rice paper or some elements made with stencils ;) and finally, of course, I varnish my project.












Jestem naprawdę zadowolona z efektu końcowego 😁

Dawno nie tworzyłam z efektem spękań, bardzo możliwe, że jeszcze do tego wrócę 😉

Dziękuję za wszystkie odwiedziny!

I am really satisfied with the final look of the hangers ;) I hadn't used the one step crackle medium for quite a long time and I felt I'd like to use it again ;)

Thanks for all your visits!

7 komentarzy:

  1. Cudne te wieszaki :) Niby taka mała rzecz, a cieszy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieszaki lubię robić, ale nigdy nie robiłam jeszcze takiego hurtu. Poza tym spękania Ci wyszły rewelacyjnie !!! Niby teorię mam opanowaną ale teoria swoją drogą a wykonanie swoją !!
    Co prawda na wieszakach jeszcze nie próbowałam, a poza tym ja to jestem w tym względzie minimalistka i kładą na wieszak całą serwetkę bo tylko takie robię, ale muszę i z papierem ryżowym spróbować !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :) :) papier ryżowy chyba zakryłby spękania, nie jestem pewna ;) przy serwetce spękania przebijają się, bo jest cienka, ale przy papierze ryżowym chyba trzeba kłaść wzór tylko na fragmenty przedmiotu ;)

      Usuń
  3. Wieszaki wyglądają przepięknie!!! Podziwiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę... i wieszaki na ubrania mogą być cudne! Pięknie tworzysz Justynko.
    Lubię Twoje "lekcje". Są bardzo przejrzyste i bardzo mnie zachęcają do zrobienia czegoś podobnego. Tym razem także. Mam w przydasiach dwa preparaty do spękań. Jeden użyłam tylko raz, nie byłam zadowolona z efektu. Spękania wyszły prawie niezauważalne. Zdaje się, że byłam zbyt niecierpliwa i nie czekałam dostatecznie długo, aż dokładnie wyschnie spodnia warstwa farby.
    Sprawdzę, czy moje preparaty jeszcze popękają (przeterminowały się niestety) i zamawiam wieszaki! Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pęknie ozdobiłaś wieszaki. Taka mała galeria w szafie będzie :-).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze :) bardzo miło mi, że zaglądacie do mojego Trzeciego Pokoju :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...