Jesiennie

 Jesiennie 😊

Dziś tak po prostu...

trochę malowania... zainspirowanego jesienną aurą...

Autumn vibes... 

Today's post is going to be... with painting... inspired by autumn.

Nie wszystko w tych akwarelkach wyszło mi tak jak miałam to głowie...

Kiedyś bym się tym przejmowała...

A teraz... cieszę się samym tworzeniem. Teraz po prostu ufam procesowi i podążam za nim.

Malowanie przynosi mi ukojenie, spokój, wyciszenie, zabiera mnie "do środka".

Kiedy się "wciągnę" nie odczuwam niepokoju, strachu, stresu, i nareszcie nie myślę za dużo.

I to najważniejsze.

Not everything in these pictures turned out to be the way I'd imagined it. In the past I'd be very dissatisfied. But now... I know it's about trusting the process and enjoying it.

Painting brings me peace, it makes me feel calm, quiet, and takes me 'inside.' When I fully get engaged in the process,  my anxiety, fear, stress disappear and finally I stop thinking too much. And that's the most important thing here.

A tu kilka ujęć z malowania...

Szkic z dziewczyną jest w dziale >>z rysunkami.

And here you can see a few moments of my process. You can download the sketch with the girl >>here.

Miłego długiego weekendu!