Oto największy projekt decoupage jaki kiedykolwiek wykonałam :)
Kuferek wspomnień - zamówiony jako prezent dla małego Leona.
Wieko ma format prawie A3.
This is the biggest object I've ever decoupaged :)
It's a memory box. It was a custom order. I made it for little Leon.
The lid is almost A3 size.
Twarzyczkę małego Leona zasłoniłam z oczywistych względów :) Mam nadzieję, że nie przeszkodzi to w oglądaniu zdjęć ;)
For obvious reasons I covered little Leon's face :) I hope it won't disturb :)
Z różnych miłych rzeczy, które ostatnio mnie spotkały: >>>Mój anioł<<< w wyzwaniu w Gosikowym Zakątku stanął na podium :) Dziękuję! :) Post >>>tutaj.
A co do kuferka....
Generalnie jest to drugi kuferek, który powstał...
Pierwszy - na ostatnim etapie pracy czyli lakierowaniu - przypadkiem rozwaliłam... Pękł przy zawiasie... Był płacz, i łzy...
Wtedy został mi tylko tydzień do umówionego terminu.
Więc drugi kufer robiłam po nocach, kiedy Ewa spała.
Byłam naprawdę zestresowana. I niewyspana.
Ale uparłam się - obiecałam, że zrobię, więc dałam z siebie wszystko.
Well, generally it's the second memory box that I prepared...
I destroyed the first one - at the last stage of my work, when I was varnishing it... The lid cracked... I cried...
At that moment I had only one week until the deadline...
So I was decoupaging the second box at nights when Eve was sleeping.
I was stressed. And sleepy.
But I was stubborn - I promised to prepare the box, so I did my best.
Zdążyłam :)
Myślę, że wyszło OK.
Największym wyzwaniem było przyklejenie papieru o tak wielkiej powierzchni.
And finally I made it :)
It think it looks OK.
The biggest challenge was to stick such a great sheet of paper.
Napis jest oczywiście wykonany ręcznie.
The text is hand-painted.
Lakierowanie - udało mi się, żeby było gładko i równo - pomimo krzywizny.
The varnishing - I managed to do it smoothly; it feels nice, although the lid wasn't straight.
Środek - do zdjęć dodałam buciki mojej Ewy, żeby pokazać skalę.
The inside - I put my Eve's baby shoes to show how big it was.
Osoba zamawiająca wybrała zdjęcie, a ja wykadrowałam je i wysłałam do ITD Collection. Można tam zamówić papier do decoupage z własnym wydrukiem :) Bardzo lubię tę usługę, sprawdza się w robieniu prac personalizowanych.
My client chose the photo, I cut it and sent it do ITD Collection. They have a great service - you can have your own decoupage paper printed there. I love it! It's great for personalized orders,
Ogólnie zamówienie było wyzwaniem, ale cieszę się, że się go podjęłam :)
Generally the order was a challenge for me, but I'm happy I took it up :)
Świetna praca. Kufer zapewne szybko się będzie zapełniał, bo przecież pamiątek maleństwo będzie miało sporo. O usłudze robienia papieru z własnych zdjęć pierwsze słyszę i zapamiętuję. Będą świetne niespodzianki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńwow, wyobrażam sobie ile się napracowałaś, ale efekt jest zdumiewający! Nawet nie wiedziałam, że takie papiery można zamawiać, może też kiedyś z tego skorzystam:)
OdpowiedzUsuńWow! niesamowita sprawa z zamówieniem personalizowanego papieru do decoupage, będę o tym pamiętać! Ja takie rzeczy robię zwykle transferem z wydruku , ale nigdy nie w takim dużym rozmiarze. Jestem zachwycona Twoją pracą:-) I rozumiem Twój stres. Co prawda nigdy nie zdarzyła mi się tak przygoda, jak Twoja, ale nie raz szlifowałam do żywego drewna, gdy przytrafiła mi się jakaś wpadka raz przykleiłam transfer do góry nogami!). Gdy się robi na termin, to ten stres jest nieunikniony. Najważniejsze, że się udało wybrnąć z kłopotu:-)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam o transferze, ale gdy wyobraziłam sobie transferowanie tak wielkiej powierzchni to mi się odechciało... generalnie transferowanie trochę mnie zniechęca bo zdarza się, że coś schodzi, powstają jakieś zadrapania... :) papier decu jest bezpieczniejszy ;)
UsuńOgromny kuferek, ale na pewno Rodzice wypełnią go wspomnieniami z całego dzieciństwa- piękny:)
OdpowiedzUsuńOgrom pracy włożyłaś w ten wielki kufer (zwłaszcza, że dwukrotnie, ale efekt zachwyca. Jak dla mnie jesteś mistrzynią decoupage i perfekcjonistką, w dobrym tego słowa znaczeniu. O usłudze personalizowania papieru nie wiedziałam, ale ciekawa usługa :-) Podziwiam i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna sprawa z tym zamawianiem papierów ze zdjęciem. To świetny pomysł i dobrze wiedzieć :) Kuferek zjawiskowy. Bedzie pamiątka na dłuuuugie lata :0 napracowałas się ale za to efekt końcowy Wow :)
OdpowiedzUsuńI oczywiście gratuluję zwycięstwa u Małgosi :) obie razem stoimy na podium :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) gratulacje również dla Ciebie :)
UsuńTen kuferek jest naprawdę piękny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kuferek, podziwiam go i napatrzeć się nie mogę :) Justynko jaką Ty jesteś zdolną osobą :) Piękna pamiątka, super prezent :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJustynko wyobrażam sobie jak ogromnie smutno Tobie było, że pierwszy się popsuł :( . Zdarza się czasami, ale jesteś zdolną kobitką i dałaś radę z drugim :). Jest śliczny! Jestem nim zachwycona!! Nie wiedziałam, że można tak paiery do decu zamawiać. Dziękuję za informacje :) Zaświtał mi pewien pomysł więc po świętach do nich napiszę :) A długo czekałaś na gotowy projekt? Uściski! PS. Napis perfekcyjny!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi że Ci się podoba i że pomysł jest inspirujący.
UsuńTak, ta usługa jest fantastyczna :) jeśli chodzi o czas oczekiwania- w przeciągu 2 dni zwykle mam już zamówienie gotowe, tyle że odbieram sama - ich siedziba jest 2 km ode mnie:) więc nie liczę czasu wysyłki.
Nie zazdroszczę takiego stresu (kiedyś miałam podobnie i termin gonił), ale kuferek, a raczej kufer, wyszedł pięknie i na pewno bardzo się spodobał :) Będzie piękną pamiątką :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej.:) Justynko to nie kuferek, a raczej przecudny kufer, będzie wspaniałą pamiątką. Piękne masz pismo. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) jeśli chodzi o napis - to nie moje pismo, delikatnie odbiłam ołówkiem wydruk atramentowy i później namalowałam literki.
UsuńAcabo de descubrir su blogspot ya me hice seguidora. Me guantes sus trabajos y puedo aprender mucho con usted. Un saludo
OdpowiedzUsuńAle cudo :)
OdpowiedzUsuńZachwycający kuferek!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJustynko, rewelacyjny efekt osiągnęłaś!!! Muszę zapisać ten Twój pomysł z zamawianiem papieru ze zdjęciem, jest chyba niezastąpiony w dużych rozmiarach prac. Pozdrawiam niedzielnie:))
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak sobie poradziłaś z tym zamówieniem. Kuferek wygląda cudnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWOW !! Justynko przeszłaś samą siebie. Cudowny jest ten kuferek . Podziwami bardzo precyzję wykonania. kaligraficzny napis no i te gabaryty. Nie wiedziałam ze ITD wykonuje takie usługi, warto zapamiętać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wow, piękny <3
OdpowiedzUsuńŚliczny kuferek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wooow! Świetny!!!
OdpowiedzUsuńOj to przykra sprawa, jak praca gotowa i nagle jakiś pech sprawia że coś się psuje! Tyle pracy...
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje ten kufer wspomnień :)
Oj te terminy zawsze nas gonią ale udało się bo zdążyłaś i kuferek jest piękny :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej :)
Mega wyzwanie ale jest co podziwiać. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń