Dziś prezentuję pudełko z tukanem :)
Today I'd like to present a box with a toucan :)
Zostałam poproszona o wykonanie pudełeczka z papugami...
Znalezienie takiego wzoru okazało się trudne.
Wśród serwetek papugi nie są dominującym tematem ;)
I was asked to decoupage a box with parrots...
Finding such a pattern turned out to be quite difficult.
Parrots aren't a popular motifs on paper napkins ;)
Wkrótce po zakończeniu pracy nad tym pudełkiem zajęłam się jeszcze jednym papugowym projektem, pokażę go wkrótce :)
Soon after I finished the box I did another 'parrot' project, I'll show it soon :)
Pudełko miało być bez zapięcia.
The box was supposed to be without any clasp.
W środku użyłam >>>gotowej bazy-tekturowego kółka, średnica 6 cm. Taka tekturka świetnie nadaje się do decoupage :)
Inside I used a >>>ready base-beermat circle, 6 cm in diameter. Such an element is great to decoupage :)
I to wszystko na dziś...
That's all for today...
Jakoś tak mi smutno. Dlaczego? Bo sierpień mija mi równie szybko co pozostałe miesiące.
Lato zaraz się skończy.
Za chwilę dni znów będą krótkie.
Znów drzewa będą takie... nagie...
Uwielbiam sierpień, ale jednocześnie mi właśnie tak troszkę smutno.
Bo to wszystko tak krótko trwa...
I'm sad somehow... why? August is passing as quickly as the other previous months.
Summer is going to end soon.
Days will be short again.
Trees will be so bare again...
I love August, but I'm a bit sad at the same time.
Everything is so short.
Już nie smęcę :)
Buziaki, miłego weekendu :)
I'm not moaning anymore :)
Kisses, and have a nice weekend :)
Pudełko pięknie!!! Wspinalnie dobrane kolory do wzoru na serwetce.
OdpowiedzUsuńNie będę smęcić, ale myślę tak samo jak Ty - już na każdym kroku czuć zbliżającą się jesień, z którą kojarzą mi się kolory: Szaro, buro i ponuro 🤔
Pozdrawiam Alina
Świetne pudełko i bardzo fajny wzór na serwetce, jeszcze takiej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJa też od jakiegoś czasu czuję jesień w powietrzu, nawet pierwszą kwitnącą nawłoć (symbol rozpoczynającej się jesieni) widziałam już miesiąc temu - trochę mnie zaskoczyło, że to tak wcześnie :)
Przepiękne pudełko. Nie przepadam za taką egzotyką, ale papużki wyszły ge-nial-nie! Jak robiłam pudełko, to miałam problem z wnętrzem pudełka. Co robisz, żeby tak dobrze wyglądało? Mam głównie problem z odbijającą się farbą w okolicy zawiasów.
OdpowiedzUsuńNie martw się, jesień też ma swoje zalety, ale jeszcze daleko do niej :) Chociaż dzisiaj u mnie też szaruga... Ale może jutro znowu będzie słońce? Pozdrawiam cieplutko!
Dziękuję:)
UsuńOkolice zawiasów i wszystkie brzegi dokładnie szlifuję, nakładam cieńszą warstwę farby, i wykańczam lakierem do blatów kuchennych (ma mniejszą tendencję do sklejania się), i długo suszę:)
Piękne pudełeczko, ten tukan wymiata, super! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńCudny tukan :)
OdpowiedzUsuńpiękne pudełeczko!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca!!! Tukan uroczy:)
OdpowiedzUsuńPiękne i takie na czasie :)
OdpowiedzUsuńpiękne, zachwycające pudełko. Uwielbiam Twoje tła i chlapanie :)
OdpowiedzUsuńCudo!!! Masz talent, obserwuję i będę często zaglądać, żeby podziwiać takie rzeczy☺
OdpowiedzUsuńJustynko pudełeczko świetne, motyw jak najbardziej na czasie :-)
OdpowiedzUsuńCzas a właściwie jego upływ przeraża mnie bardzo. Tak szybko uciekają dni .
Pozdrawiam
Jak na papugowe pudełko przystało jest feeria barw, ale takich łagodnych dla oka, bardzo mi się podoba:-).
OdpowiedzUsuńA ja to sama nie wiem czy chcę się w tym roku smucić z powodu mijającego lata... Jak tak sobie zwizualizuję długi wieczór po pracy, pod kocem, z ciepłą herbatką, może z książką, jakimś fajnym serialem... to też jest przyjemna taka myśl. A tymczasem dziś planuję właśnie taki długi odpoczynek po pracy, po ciężkim weekendzie, na leżaku, w cieniu i z bardzo starym kryminałem w ręku. Oby tylko reszta rodziny z Florkiem na czele mi tych planów nie popsuła... W najgorszym razie ucieknę gdzieś z książką na rowerze;-)
Piękne, tak bogate w szczegóły, zachwycające!
OdpowiedzUsuńA sierpień... tak... on jest trochę jak niedziela - jeszcze chwila wolnego ale już przeczucie zbliżających się zmian i nowych wyzwań. C'est la vie! Miłej końcówki lata życzę zatem!
Justynko, pudełko jest super!!! Ślicznie wkomponowałaś tego uroczego ptaszorka :)). Cudny tukan, już sam w sobie jest dekoracyjny więc fajnie, że nie przeładowałaś pracy. Jak zawsze wyszło perfekcyjnie i elegancko :). Co do sierpnia to mam podobne przemyślenia, ale w sumie to już czekam na wrzesień :). Buziaki!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełko zmalowałaś! Szarości z nutką bieli i różu wspaniale przedstawione!!!
OdpowiedzUsuńŚrodek pudełka również zachwycający. Pięknie i ze smakiem.
Ja też czuję jesień wokół, szczególnie dziś kiedy jest ponuro i pada deszcz.
Pozdrawiam z uśmiechem, dziękując przy tym za komentarz w Szufladzie:))
Śliczna praca :) Pięknie wykończona i taka elegancka :) Głowa do góry, kazda pora roku ma swoje uroki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i na zewnątrz i wewnątrz. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŁadne pudełko. Podobają mi się jego kolory, stonowane mimo, że kwiat i papuga jest kolorowa. Ładnie to wszystko zaaranżowałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i proszę nie bądź smutna.
Superowe pudło!
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalna skrzyneczka, tukan jak malowany :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze poradziłaś sobie z wyzwaniem. A środek bomba 😊
OdpowiedzUsuń