Cześć 😀
Dziś chciałabym pokazać projekty papierowe.
Hello everyone :) Today I'd like to present three paper projects.
Jeden zestaw ślubny - kartka w pudełku plus pasujące pudełko na wino, oraz trzy lawendowe karteczki, które wycięłam tak po prostu, dla przyjemności 😉
There is one wedding set - a card in a box and a matching box for a bottle of wine, and three lavender cards that I made just for fun ;)
Zestaw ślubny wykonałam z papierów ITD, wykorzystałam dwa pasujące do siebie zestawy, czyli Spring Love Story >>part 1 oraz >>part 2.
I made the wedding set with ITD papers; I used two matching sets: Spring Love Story >>part 1 and >>part 2.
A teraz trzy karteczki lawendowe...
Napisy zaprojektowałam sama.
Wykorzystałam dwie nowe scrapowe kolekcje ITD, Provence >>part 1 oraz >>part 2.
And now three lavender cards. I prepared the texts myself. I used two new ITD scrap sets, Provence >>part 1 and >>part 2.
Gałązki lawendy, które są przyklejone do kartek, pochodzą z mojego własnego ogródka 😀 Po suszeniu strasznie się z nich sypało... Dlatego postanowiłam przeprowadzić eksperyment - wysmarowałam je za pomocą pędzelka klejem do papieru.
I udało się! 💜 Gdy klej wysechł, kwiatki lawendy znacznie lepiej się trzymały, a do tego nie straciły swojego zapachu. Klej jest niewidoczny i niewyczuwalny.
The lavender that you can see on the cards comes from my own garden. After drying the flowers fell away so easily... So I decided to do an experiment - I used a brush and painted them with glue for paper. And it worked! when the glue was dry, the flowers didn't fell away, and, what's more, they didn't lose their scent. And the glue is not visible and not detected by smell.
I udało mi się zaktualizować dwa posty, dodałam materiały video tu na blogu:
>> na końcu dodałam etapy powstawania pojemników z lawendą
>> na końcu dodałam filmik prezentujący jak w przyśpieszeniu wyglądało malowanie jednej z zakładek.
Pozdrawiam, dzięki, że tu jesteście! 💕
Bardzo mi się podoba ten ślubny zestaw. Świetnie się prezentuje, miło będzie go dostać. Super że znalazłaś sposób na lawendę, bo niestety po ususzeniu też mi się sypał. Lawendowe karteczki świetne!! bardzo fajnego papieru użyłaś, ale kropeczki muszą być , widać kochasz je podobnie jak ja półperełki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piekne prace, subtelne, eleganckie :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne Justynko. Zachwycam się każdą karteczką. Lawendowe mnie wprost zauroczyły, bo mam do lawendy słabość ogromną:) Lubię zapach, kolor i sama roślinkę... i w tym roku przegapiłam zbiór z moich trzech:D kępek lawendowych - teraz już tylko kwiatuszki nadają się do woreczków zapachowych.
OdpowiedzUsuńJak ja zawsze czekam na Twoje posty! Zajrzę teraz do zaktualizowanych - jestem ogromnie ciekawa:)
Serdecznie pozdrawiam:)))
Genialne prace. Ślubny zestaw zachwyci, ma w sobie tyle delikatności. Jestem zachwycona lawendowymi pracami, bo ja też maniaczka fioletów. Każda praca jest tak czarująca, a choćby wyjęta z jakiejś powieści, jak Ania z Zielonego Wzgórza. Tworzysz całym sercem, efekty tego są bardzo widoczne. Jak dobrze tu być i podziwiać. Przytulam. ;))) <3
OdpowiedzUsuńGenialne prace. Ślubny zestaw zachwyci, ma w sobie tyle delikatności. Jestem zachwycona lawendowymi pracami, bo ja też maniaczka fioletów. Każda praca jest tak czarująca, a choćby wyjęta z jakiejś powieści, jak Ania z Zielonego Wzgórza. Tworzysz całym sercem, efekty tego są bardzo widoczne. Jak dobrze tu być i podziwiać. Przytulam. ;))) <3
OdpowiedzUsuńŚliczne prace! Nie nadążam komentować, tak szybko tworzysz - obejrzałam też maleństwa z poprzedniego wpisu, są przepiękne!
OdpowiedzUsuńDoskonała wiadomość dla mnie o tym o smarowaniu lawendy klejem :). Bardzo na czasie, bo właśnie eksperymentowałam z lawendowymi zakładkami - najpierw pomyślałam o utrwaleniu klejem, ale ostatecznie zdecydowałam się jednak na laminowanie i niestety nie wyszło to najlepiej. Jutro może pokażę na blogu te moje nieudane próby. Zastanawiałam się więc, czy próbować z klejem, no i proszę, u Ciebie informacja, że to świetny pomysł :).
cudowności :)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace bardzo mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Zestaw ślubny jest piękny. Pomysł z lawenda zasuszoną umieszczoną na kartkach jest rewelacyjny . Pięknie wygląda z wyciętymi z papieru elementami . Pozdrawiam:-).
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki, wręcz wymarzone na taką okazję, jaką jest ślub. Motyw lawendowy wydaje mi się bardzo trafiony. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudeńka!! Wszystko jak zawsze dopracowane w każdym szczególe :)
OdpowiedzUsuńCudny jest ten zestaw prezentowy, ale te karteczki lawendowe najbardziej mi się podobają, uwielbiam lawendę - pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Szczególnie te kartki z lawendą mnie zachwyciły! Małe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace!
OdpowiedzUsuńŚliczne prace Justynko, a najbardziej podobają mi się kartki z lawendą z Twojego ogródka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń