Cześć 😀
Jak tam maj?... u nas chłodno, pada... Przydałoby się trochę więcej ciepła 😉
Dziś chciałabym pokazać kuferek wspomnień dla chłopca. Zaprojektowałam go sama i wymalowałam - 100% ręcznie 😊
Hello :) How's your May?... here it's cold and rainy... I could use some more warmth and sun ;)
Today I'd like to present a box of memories for a boy. I designed it myself and painted myself :)
Jak widać, w środku jest wymalowana metryczka...
As you can see, insdie I painted baby metrics...
A tu poniżej kilka ujęć z procesu malowania.
And here below you can see some stages of my work.
A tu jeszcze kilka szczegółów...
And some more details...
Wiem, że kuferek trafi do Jasia za kilka tygodni, ale Ciocia Jasia pozwoliła mi już pokazać zdjęcia 😉
A tu jeszcze zapraszam na >>post Ani - brałam udział w spotkaniu wspaniałych blogerek, które wirtualnie poznałam wiele lat temu. A w kwietniu mogłam poznać je osobiście w Łodzi... było super, dziękuję, że mogłam z Wami być 😊
Pozdrawiam serdecznie 💖
Przepiękny kuferek! Jasiowi na pewno się spodoba (za jakiś czas, rzecz jasna!) - myślę, że świetnie go dopasowałaś do chłopięcych gustów :).
OdpowiedzUsuńPrześliczny kuferek Justynko! Sikorki w Twoim wykonaniu wyglądają obłędnie. Piękna pamiątka dla maluszka na całe życie.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Podziwiam osoby które sie rozwijają, a Twoje prace ( malunki) są coraz piękniejsze. Cudowna pamiątka :)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZachwycający, a sikorki to mistrzostwo świata!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprześliczny kuferek Justynko:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kuferek a pomalowane sikorki są cudne!!! Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kuferek, wspaniale dopracowany w najmniejszych detalach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kuferek to świetna alternatywa dla metryczki którą ewentualnie można powiesić , a taki kuferek zawsze się przyda na różne pamiątki , które mały człowiek mam mnóstwo.
OdpowiedzUsuńLubię motyw ptaszków więc jak dla mnie jak dla chłopca jest idealny !!.
Cieszę się że spotkanie w Łodzi Ci się spodobało. Pewnie już do Łodzi nie zawitamy , bo wiele z nas ma tam fatalny dojazd, ale nie mów nigdy , bo sama Łódź mi się bardzo podoba !! Nam też było miło Cię gościć !!
Pozdrawiam
Wspaniały kuferek Justynko. Zgadzam się z Anią, że taka skrzyneczka na skarby posłuży przez wiele lat. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBajeczny kuferek a to niebieskie tło jest zachwycające.
OdpowiedzUsuńCudo. Też bym mogła dostać taki prezent ;)
OdpowiedzUsuń