Cześć 😀 Marzec kończę zakładkami.
Tym razem spróbowałam zmienić perspektywę - zwykle maluję w pionie, tym razem malowałam w poziomie.
Hello :) My last post in March is going to be about bookmarks and reading. This time I tried to paint something in a horizontal layout - I changed my perspective; I usually choose vertical layout.
A ponieważ koniec marca to także koniec pierwszego kwartału zapraszam na moje książkowe podsumowanie pierwszych trzech miesięcy 2024 roku.
...Od dawna chciałam namalować domki, takie mega-proste, w bardzo "naiwnym", niemal dziecięcym stylu.
I oto są... moje domki.
...I had wanted to paint some houses for a very long time. I'd imagined them in a very simple, almost childish, naive style. And here they are:
Tutaj video z kilkoma etapami mojego malowania:
Here's a video clip in which you can see some parts of my painting process.
Ta z zachodem słońca to efekt mojej inspiracji >>tym pinem.
I was inspired by >>this pin to paint this sunset.
I na koniec moje czytelnicze zestawienie pierwszego kwartału 2024.
Łącznie 34 książki, jak zwykle większość to audiobooki 😉
...Patrząc na to zestawienie jako najlepsze wybrałabym:
-The Women, Kristin Hannah. Polski tytuł to po prostu "Kobiety" (wkrótce dostępna w naszych księgarniach). Powieść dosłownie porwała mnie - choć nie jest to książka "łatwa i przyjemna". Akcja do połowy rozgrywa się podczas wojny w Wietnamie. Autorka porusza wiele tematów... strata bliskiej osoby czy zespół stresu pourazowego, dyskryminacja (ze względu na płeć czy kolor skóry). To była niesamowita, poruszająca lektura. Powieść, która zostaje z czytelnikiem na dłużej.
- Chłopki: opowieść o naszych babkach, Joanna Kuciel-Frydryszak. Momentami przerażająca... a także otwierająca oczy, uświadamiająca... Naprawdę mnie poruszyła. Gdyby tylko lekcje historii tak wyglądały! Czuję, że to książka, którą każdy z nas powinien chociaż spróbować przeczytać.
- Wschody i zachody słońca, Aleksandra Tyl. Niebanalna, nieszablonowa, wzruszająca, inspirująca. Ogromnie mi się podobała!
- Cmentarz Osobliwości, Paulina Hendel. Czasem czytam coś z fantastyki... Ten tytuł nie rozczarował mnie - wysłuchałam tej powieści z prawdziwym zainteresowaniem. Są tu zagadki i przygody.... a także potwory z tytułowego Cmentarza - ale te potwory nie tylko straszą, każdy z nich ma swoją historię do odkrycia.
- The lies we told, Diane Chamberlain (polska wersja "Kłamstwa"). Momentami trzyma w napięciu, niepewności; można odczuć dreszczyk niepokoju ;) A jednocześnie jest tu miejsce na wzruszenia i przemyślenia.
-Dziewczyna z lampą, Agnieszka Olszanowska. To druga cześć serii o polskich akuszerkach i położnych, z przyjemnością przeczytam trzecią część gdy już się ukaże. Dziewczyna z lampą zabiera nas w lata 60' XIX wieku w Polsce... oprócz głównego wątku o hrabiance Sabinie i jej dążeniu do zdobycia medycznego wykształcenia (oczywiście nie do pomyślenia w tamtych czasach!), poznajemy mnóstwo fascynujących - czasem przerażających - faktów z życia w XIX wieku.
- Cena wolności, B. Wysoczańska - nie mogłam oderwać się od lektury :) dobra, choć w moim odczuciu nie tak dobra jak dwie pierwsze powieści tej Autorki.
Z lektur "przyjemnych", "lżejszych" 😉😉 i z wątkiem romantycznym zdecydowanie poleciłabym Jojo Moyes Muzyka Nocy, i Katherine Center How to walk away, u nas wydana jako "Milion nowych chwil".
Na początku tego roku skończyłam czytać serie "Kobiety z ulicy Grodzkiej" oraz "Wiek miłości, wiek nienawiści" - każdą z nich polecałam już w moim czytelniczym zestawieniu za 2023 rok.
Wszystkiego wiosennego dla Was! 💛💚💜
Obrazek z zachodzącym słońce jest taki cudny. Pięknie malujesz. Pozdrawiam 😀 życzę też Wesołych Świąt ☺️
OdpowiedzUsuńJakie piękne zakładki. Jestem pod ich ogromnym wrażeniem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne malunki Justynko. Zastanawiam się nad faworytem - domki czy latarnia morska. Gratuluję pięknego wyniku czytelniczego. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZakładki przepiękne, a z książek wiele podpatrzę.
OdpowiedzUsuńZakładki w poziomie świetnie się prezentują. Małe dzieła sztuki. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wyszły Ci te zakładki. Aż ciężko wybrać, która najlepsza, bo każda ma w sobie to "coś". Jak widać zmiana perspektywy i wyjście ze swojej strefy komfortu, czasami się przydaje, bo może wyjść coś tak cudownego!
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik czytelniczy. Wstyd się przyznać, ale nie znam żadnego z tych tytułów. Choć z tego co widzę okładki bardzo wiosenne :)
Pozdrawiam cieplutko.
Ja oczywiscie wybieram zakładkę z zachodem słońca jest całkiem w moim stylu. Co do wyniku czytelniczego to przede wszystkim gratuluję ilości. Niestety przy audiobookach zasypiam dlatego ich nie czytam a właściwie nie słucham Poza tym inna preferujemy literaturę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Prześliczne zakładki! I ile książek! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki:) Najbardziej podobają mi się domki, są takie magiczne:)
OdpowiedzUsuńNie ważne, w którą stronę namalujesz zakładki, są zawsze piękne :) (nie wszystkie zdjęcia są u mnie widoczne)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wynik czytelniczy/odsłuchany ;)
Ja nie umiem się skupić przy audiobookach wcale albo zasypiam hi,hi
Pozdrawiam serdecznie
Cudowne te zakładki! Śliczne motywy!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta zmiana perspektywy :) Zakładki przepiękne- wyglądają jak obrazy w wersji mini :)
OdpowiedzUsuńPrzeboskie zakładki, prawdziwa sztuka <3
OdpowiedzUsuń